Kolegium elektorów w amerykańskich wyborach prezydenckich potwierdziło oficjalnie zwycięstwo Joe Bidena
Kandydat Demokratów, po przyznaniu mu zwycięstwa w stanie Kalifornia, uzyskał wymagane 270 głosów elektorskich. Joe Biden pokonał urzędującego prezydenta Donalda Trumpa. Zaprzysiężenie nowego prezydenta ma się odbyć w styczniu przyszłego roku. Joe Biden w swoim przemówieniu zapowiedział też, że jednym z ważniejszych zadań jego prezydentury będzie pandemia Covid-19: "Nasz naród przekroczył ponurą granicę: trzysta tysięcy osób zmarło do tej pory na covid-19. Całym sercem jestem z wami w tym mrocznym momencie pandemii. Z tymi, którzy spędzą święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok z czarną dziurą w sercu i bez ukochanych osób przy boku. Całym sercem jestem z tymi, którzy przechodzą trudne chwile. Z tymi, którzy nie mogą w nocy zasnąć i patrzą w sufit. Zastanawiają się, co przyniesie jutro dla nich i ich rodzin."
Joe Biden dodał, że Stany Zjednoczone przechodzą trudny czas w swojej historii. "Wiem, że przez ten czas przejdziemy razem. Tak właśnie musimy to zrobić - razem" - podkreślił.
Prezydent Andrzej Duda oficjalnie pogratulował zwycięzcy w amerykańskich wyborach prezydenckich. polski prezydent napisał w liście do Joe Bidena, że relacje polsko-amerykańskie są przykładem tego, czym jest "prawdziwe partnerstwo strategiczne" - poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
"W liście gratulacyjnym polski prezydent zaprosił przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych do złożenia wizyty w Polsce" - dodał Krzysztof Szczerski. Wiadomo natomiast, że przed objęciem władzy w Waszyngtonie przez nową administrację, Polskę odwiedzi urzędujący wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence. Według amerykańskich mediów, wizyta ma podkreślić osiągnięcia rządu prezydenta Donalda Trumpa w polityce zagranicznej.
Weszły w życie rozszerzone unijne sankcje wobec reżimu na Białorusi
Decyzja o objęciu restrykcjami 29 funkcjonariuszy reżimu i 7 firm została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Do tej pory na liście było 55 przedstawicieli reżimu na czele z Aleksandrem Łukaszenką. Tym razem Unia Europejska wzięła na celownik kluczowe białoruskie firmy.
Unia Europejska ukarała reżim kolejnymi sankcjami, jednocześnie nagradzając białoruską Demokratyczna opozycję nagrodą Sacharowa, przyznawaną za zasługi w walce o demokrację i prawa człowieka. Odebrali ją na sesji plenarnej w Brukseli przedstawiciele Rady Koordynacyjnej, która reprezentuje opozycję.
Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli, który wręczył nagrodę, podkreślił, że Unia ma moralny obowiązek wspierać Białorusinów w ich walce o wolność: "W ostatnich miesiącach pokazali Państwo całemu światu, co oznacza nie poddawać się. Bronili Państwo swoich praw i nie rezygnowali z walki mimo bólu, cierpienia i strachu."
Nagrodę imienia Sacharowa Parlament Europejski przyznaje od 1988 roku. Otrzymali ją wtedy wspólnie Nelson Mandela oraz Anatolij Marczenko. Jeśli chodzi o przedstawicieli Białorusi, to w 2004 roku nagrodę otrzymało Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, dwa lata później laureatem został jeden z liderów opozycji, Aleksandr Milinkiewicz.
Komisja Europejska może zatwierdzić szczepionkę przeciwko koronawirusowi firmy Pfizer i BioNTech 23 grudnia
Poinformował o tym wiceprzewodniczący Komisji Margaritis Schinas podczas debaty na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
Najpierw szczepionki musi zatwierdzić Europejska Agencja Leków EMA, ale ostateczną decyzję o ich dopuszczeniu na rynek podejmuje Komisja Europejska. Unijna agencja - jak mówił Margaritis Schinas - swoją rekomendację wyda w najbliższy poniedziałek: "Jeśli tak się stanie, Komisja Europejska jest gotowa ostatecznie zatwierdzić szczepionkę i dopuścić ją na rynek w superszybkiej procedurze. Możemy to zrobić w dwa dni, a w normalnych warunkach standardowa formalna autoryzacja zajmuje dwa miesiące. To oznacza, że ta szczepionka będzie prezentem świątecznym dla Europejczyków, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem."
Pełnomocnik polskiego rządu do spraw szczepień, Michał Dworczyk, powiedział, że producent szczepionek zapewnił, iż będzie mógł dostarczyć pierwsze dawki do Polski już w najbliższych tygodniach. Michał Dworczyk podkreślił, że równie ważnym zadaniem jak przygotowanie infrastruktury pod szczepienia, będzie przekonanie Polaków by w akcji szczepień wzięli udział.
Szczepienia, w ocenie epidemiologów, są szansą na to, żeby nasze życie wróciło do normalności.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.