Ukraina czasowo zawiesiła usługi konsularne dla mężczyzn w wieku poborowym

Ukraina czasowo zawiesiła usługi konsularne dla mężczyzn w wieku poborowym przebywających poza granicami kraju. Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że wkrótce przekaże dalsze szczegóły dotyczące wdrożonej procedury. Decyzja ta ma związek z nową ustawą o mobilizacji na Ukrainie.

Nowa ustawa o mobilizacji przewiduje, że Ukraińcy w wieku poborowym nie będą otrzymywali wezwań, ale jeśli nie zarejestrują się do służby wojskowej, usługi konsularne zostaną wobec nich ograniczone.

Facebook/ General Staff of the Armed Forces of Ukraine

"Pobyt za granicą nie zwalnia obywatela z obowiązków wobec ojczyzny" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.

Posłuchaj

00:50 12943196_1.mp3 Jak podaje portal Suspilne konsulaty Ukrainy przestały świadczyć usługi mężczyznom w wieku mobilizacyjnym. Szef ukraińskiej dyplomacji w mediach społecznościowych zapowiedział także, że wkrótce resort poinformuje o nowych regulacjach wobec mężczyzn podlegających służbie wojskowej, którzy przebywają za granicą. Materiał Przemysława Lisa

 

Nowa ustawa o mobilizacji przewiduje, że Ukraińcy w wieku poborowym nie będą otrzymywali wezwań, ale jeśli nie zarejestrują się do służby wojskowej, usługi konsularne zostaną wobec nich ograniczone. W ten sposób osoba przebywająca za granicą bez odpowiedniego dokumentu rejestracyjnego nie będzie mogła uzyskać na przykład paszportu.

Protecting the rights and interests of Ukrainian citizens abroad has always been and remains a priority for the MFA. At the same time, under the circumstances of Russia’s full-scale aggression, the main priority is to protect our Homeland from destruction.

How it looks like now:…

— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) April 23, 2024

Szef resortu spraw zagranicznych podkreślił, że obowiązek aktualizacji dokumentów w ośrodkach poborowych istniał jeszcze przed uchwaleniem nowej ustawy o mobilizacji. "Jeśli ktoś myśli, że jedni będą walczyć daleko na froncie i ryzykować życie dla państwa, a inni będą przebywać za granicą i korzystać z usług państwa, to jest w błędzie" - napisał Dmytro Kułeba.

IAR/dad