W Sejmie burza po zablokowaniu przez hakerów stron internetowych Sejmu i rządu. SLD i PO złożyły wnioski o pilne zwołanie 3 sejmowych komisji. PiS i Solidarna Polska apelują do rządu o niepodpisywanie ACTA. Podpisaniu ACTA sprzeciwia się również Ruch Palikota. PSL jest zdania, że warto nad tym porozumieniem dłużej się zastanowić.
Wnioski o pilne zwołanie komisji
SLD i PO złożyły już wnioski o pilne zwołanie sejmowych komisji ds. innowacyjności i nowoczesnych technologii. PiS z kolei chce zwołania połączonych komisji kultury i środków przekazu, innowacyjności i nowoczesnych technologii oraz do spraw Unii Europejskiej.
Apel do rządu o niepodpisywanie ACTA
PiS i Solidarna Polska zaapelowały do rządu, by nie podpisywał porozumienia ACTA. Oba ugrupowania wezwały też do rozpoczęcia w tej sprawie konsultacji społecznych. Szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że umowa ACTA ogranicza swobody obywatelskie. Poinformował, że Klub PiS złoży wniosek o zwołanie w tej sprawie wspólnego posiedzenia komisji ultury, Unii Europejskiej i innowacyjnej gospodarki - z udziałem partnerów społecznych. Zdaniem Mariusza Błaszczaka, możliwość nieskrępowanego dostępu do internetu i wymiana myśli i poglądów jest jedną z zasadnich wolności obywatelskich. Poseł podkreślił, że PiS jest przeciwny piractwu, ale należy je zwalczać innymi metodami. Według szefa Klubu PiS, "premier najpierw znalazł sobie wrogów w postaci opozycji, potem lekarzy i aptekarzy a teraz wrogiem staną się internauci, którzy za chwilę zostaną nazwani piratami".
Szef Klubu PiS podkreślił, że decyzja o przyjęciu porozumienia ACTA została podjęta przez Radę Unii Europejskiej czasie polskiej prezydencji i w sposób tajemniczy, a polski rząd przyjął ją w trybie obiegowym.
Solidarna Polska proponuje by Sejm przyjął uchwałę wzywającą rząd do nie podpisywania umowy ACTA. Projekt ma być przedstawiony jutro. Klub domaga się też transmitowanych w internecie konsultacji społecznych z udziałem szefów klubów parlamentarnych i przedstawicieli środowiska internautów. Posłowie poinformowali, że będą brali udział w protestach przeciwko zgodzie na ewentualne podpisanie ACTA. Zdaniem rzecznika Klubu Patryka Jakiego przystąpienie do umowy grozi cenzurą gdyż komisja ACTA otrzyma bezprecedesowe narzędzia, które pozwolą na inwigilowanie obywateli korzystających z internetu. Komisja nie będzie też jego zdaniem miała nad sobą żadnej określonej instytucji, która będzie badała jej działanie.
Ruch Palikota przeciwny podpisaniu umowy
Janusz Palikot powiedział , że jego ugrupowanie zdecydowanie sprzeciwia się podpisaniu przez polski rząd porozumienia ACTA. Na konferencji prasowej w Lublinie Palikot zauważył , że dokument stanowi rewolucję w skali świata, ponieważ przy okazji ochrony własności intelektualnej, wprowadza się cenzurę polityczną. Tymczasem jak wyjaśnia Janusz Palikot, Internet pełni rolę Agory, w starożytnych Atenach, jest miejscem gdzie każdy może się wypowiedzieć. W tej sprawie Palikot zapowiedział wystosowanie listu do premiera Donalda Tuska.
Trzeba rozmawiać
Małgorzata Kidawa-Błońska z komisji kultury uważa, że o sprawie trzeba rozmawiać. Na ten temat jest bardzo duża niewiedza - podkreśla posłanka Platformy Obywatelskiej. Podkreśliła, że trzeba jednak pamiętać o ochronie praw autorskich, które są regularnie łamane w internecie. Posłanka Kidawa-Błońska uspokaja, że podpisanie porozumienia ACTA, nie będzie niosło za sobą zmiany polskiego prawodawstwa.
Tryb umowy skandaliczny
Były wiceminister ds. nauki i informatyzacji w rządzie Leszka Millera, Wojciech Szewko krytykuje zarówno treść jak i formę wprowadzania umowy ACTA. Wojciech Szewko podkreślił, że już sam tryb uzgodnień umowy ACTA jest skandaliczny. W jego ocenie nie może dochodzić do podpisywania aktów prawnych w tajemnicy i bez konsultacji. Zdaniem Wojciecha Szewko, umowa ACTA niesie za sobą poważne skutki zarówno, jeśli chodzi o prawo karne jak i cywilne. Dodał, że istnieje podejrzenie o naruszenie konstytucji przez ten dokument.
ACTA można podpisać później
Wicepremier Waldemar Pawlak nie wykluczył, że porozumienie ACTA będzie wprowadzone później niż planował rząd. Uważa, że odłożenie decyzji o ACTA nie przyniesie negatywnych skutków, bo w porozumieniu nie ma żadnych zmian w prawie polskim, jest też zgodne z konstytucją. Zdaniem wicepremiera, dużo bardziej radykalne zapisy są w niektórych ustawach krajowych. W tym kontekście wicepremier wymienił możliwość wprowadzeniu stanu wyjątkowego po cyberataku. Waldemar Pawlak mówił, że te zapisy w mediach przeszły bez echa.
Rząd podjął uchwałę umożliwiającą podpisanie umowy ACTA, dotyczącej zwalczania handlu podrabianymi towarami pod koniec listopada ubiegłego roku. Podpisanie umowy było zaplanowane na 26 stycznia. W proteście przeciwko ACTA hakerzy zablokowali strony internetowe m.in. rządu i Sejmu.
IAR/wcześniejsze/lm/Dyd/D.Zaczek