Marek Migalski, eurodeputowany, zapowiedział, że linia polityczna PJN będzie konstruowana przy wsparciu sympatyków stowarzyszenia. Polityk dodał, że dzięki temu przyszłe ugrupowanie polityczne będzie bliższe wyborcy.
Marek Migalski zapowiedział, że Polska Jest Najważniejsza będzie tworzyć swój program polityczny w oparciu o sugestie zwolenników stowarzyszenia. Polityk podkreślił, że będzie to precedens na polskiej scenie politycznej, ponieważ żaden ruch polityczny nie robił czegoś takiego. Dodał również, że PJN wyszedł z założenia, iż wyborcy wiedzą czego potrzebują a do tego, wielokrotnie mają dobre pomysły, jak rozwiązywać najważniejsze problemy. W związku z tym stowarzyszenie planuje zapytać swych potencjalnych wyborców przez internet o pomysły dotyczące przebudowy państwa.
Eurodeputowany poinformował, że PJN nie proponowało członkostwa w stowarzyszeniu Ludwikowi Dornowi. Migalski powiedział, że były marszałek Sejmu jest doświadczonym politykiem, który wszedł ostatnio w polityczną koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. Polityk dodał, że ta decyzja została nagrodzona przez PiS drugim miejscem, w wyborach parlamentarnych, na tak zwanej liście podwarszawskiej.
Polityk stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza uważa, że nasz kraj powinien korzystać z instrumentów, jakie daje nam Unia Europejska, do wyjaśnienia przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. W jego ocenie takie postępowanie nie nosi znamion zdrady stanu, a podyktowane jest dobrem Polski. Marek Migalski dodał, że to do eurodeputowanych należy uświadamianie swych kolegów w Brukseli o konieczności wyjaśnienia przyczyn katastrofy z 10 kwietnia.
Informacyjna Agencja Radiowa/PR3/lm/buch