Sejm uchwalił zmiany w ustawie o świadczeniach
rodzinnych i w ustawie o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.
Zmiany w obu ustawach
wynikają z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego określenia dochodów
przy ustalaniu prawa do świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu
alimentacyjnego. Jedna ze zmian dotyczy zakwestionowanego przez T.K. przepisu
umożliwiającego odebranie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu. Ustawa nie
rezygnuje z zatrzymywania prawa jazdy. Ogranicza je jedynie do wyjątkowych
sytuacji. Prawo jazdy będzie zabierane dłużnikowi, który przez więcej niż 6
miesięcy nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. Nie będzie ono
odebrane, jeśli dłużnik będzie co miesiąc płacił alimenty w wysokości co
najmniej 50 procent. Od decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy będzie
przysługiwać odwołanie. Marek Bucior, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy
i Polityki Społecznej poinformował podczas debaty, że gdy obowiązywał przepis o
zabieraniu prawa jazdy ściągalność alimentów wzrosła o 13 procent. W ustawie o
pomocy osobom uprawnionym do alimentów kolejna zmiana przewiduje wygaszenie
należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń alimentacyjnych w sytuacji
śmierci osoby zobowiązanej do ich zwrotu.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament