X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Miłośnicy Komedy mogą zacierać ręce

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2015 14:07
W ostatnim czasie ukazały się trzy płyty z cyklu Polskiego Radia, prezentującego dzieła naszego najwybitniejszego jazzmana.
Fragment okładki płyty z muzyką Krzysztofa Komedy wydanej przez Polskie Radio
Fragment okładki płyty z muzyką Krzysztofa Komedy wydanej przez Polskie RadioFoto: materiał promocyjny

Estetyczne wydanie, piękne zdjęcia i staranny wybór utworów ze szczegółowym opisem. Cykl nagrań Krzysztofa Komedy zapowiada się doskonale, opublikowane pierwsze trzy płyty dają nadzieję, że za niewielkie pieniądze miłośnicy polskiego jazzu będą mogli otrzymać przegląd twórczości tego wielkiego i niestety zbyt wcześniej zmarłego artysty.

Krzysztof Komeda to nie tylko rewolucjonista, człowiek, którego głowa pełna była pociągających melodii, ale także artysta, który niczym Miles Davies na późniejszym etapie swojej kariery, potrafił odkrywać talenty w innych muzyka, otaczać się nimi w swoich zespołach i przy okazji dawać im „szkołę”, która procentowała późniejszymi wielkimi karierami. Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, nie mówiąc już o Tomaszu Stańce - wszyscy oni na stałe zapisali się złotymi literami w historii polskiego, ale i światowego jazzu.

Prezentowane płyty nie są zbiorem przypadkowych utworów, ale porządkują nagrania Komedy chronologicznie, a także tematycznie – ze względu na zespół i współpracę.

Stąd też pierwszy album zawiera nagrania z lat 1952 – 1960, dzięki czemu obserwujemy zmienianie się członków grupy i wchodzenie przez artystę na kolejne stopnie rozwoju muzycznego. Na nagraniach słyszymy Komedę współpracującego z Melomanami: Jerzym „Dudusiem” Matuszkiewiczem na saksofonie tenorowym i klarnecie, Andrzejem „Idonem” Wojciechowskim na trąbce, w kwintecie m.in z Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, czy w sekstecie m.in z Jerzym Milianem na wibrafonie.

Tego ostatniego usłyszymy też na trzeciej płycie cyklu, w całości poświęconej współpracy tych dwóch gigantów polskiego sceny muzycznej. Na krążku znajdują się nagrania z V i VI Festiwalu Jazz Jamboree, a kończy się ona historyczną perełką – „Walkin’” z 1957 roku – nagraniem zrealizowane w Polskim Radiu Gdańsk.

/
Zupełnie inną twarzy Komedy obserwujemy w drugim tomie, rejestracji jego kwartetu w Studiu Polskiego Radia dwa lata później, gdzie przygotowywał muzykę do filmu „Niewinni Czarodzieje”. Na płycie znajduje się też zapis współpracy jego tria z Berntem Rosengrenem z 1961 roku, jak i relacje z Festiwali Jazz Jamboree. W 1952 roku prezentował się tam w trio z Romanem Dylągiem i Rune Carlsonem, a także z szerszą grupą muzyków (Wanda Warska, Michał Urbaniak, Zbigniew Namysłowski, Eje Thielin, Roman Dyląg i Rune Carlson) prezentującą muzykę baletową. W kolejnym roku występował na tym festiwalu w kwintecie m.in ze Stańką i Urbaniakiem.

Czy do płyt Krzysztofa Komedy trzeba zachęcać? Chyba nie, skoro jego muzyka wciąż żyje, nadal jest uwielbiana przez słuchaczy, a jazzmani wciąż starają się ją na nowo interpretować i znajdują w niej źródło inspiracji.
Mieczysław Burski

Zobacz więcej na temat: Jazz Krzysztof Komeda recenzja
Czytaj także

Polski jazz dla brytyjskich kolekcjonerów

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2014 15:05
W magazynie "Rozmowy improwizowane" omówimy wydany w Anglii boks płytowy "Jazz in Polish Cinema 1958-67".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polski jazz lat 60. – muzyka i świadectwo historii

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2014 12:00
Na półki angielskich sklepów trafił boks "Jazz in Polish Cinema 1958-67". Album z muzyką filmową Komedy i Trzaskowskiego miał premierę na London Jazz Festiwal.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jazzowe mazurki i Komeda na wibrafonie

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2015 11:15
Zapraszamy na wyjątkowy koncert podwójny: Marcin Masecki przedstawi swój najnowszy projekt poświęcony mazurkom, a bracia Olesie, wsparci przez Christophera Della, będą interpretować muzykę Krzysztofa Komedy.
rozwiń zwiń