25 grudnia 2009 roku w wyniku przedawkowania leków zmarł Vic Chesnutt jeden z najciekawszych piosenkarzy amerykańskiej sceny folk rockowej.
Poruszający się na wózku od 19 roku życia, na skutek wypadku samochodowego, artysta od połowy lat 80. związany był ze środowiskiem muzycznym Athens w stanie Georgia. Tam też został wypatrzony w jednym z barów przez Michaela Stipe’a. Z pomocą lidera R.E.M Chesnutt zadebiutował fonograficznie płytą "Little" (1990). Miał wówczas 29 lat.
Od tego czasu muzyk pozostawał niezwykle aktywny twórczo, kolejne krążki wydając w odstępach jedno, dwu rocznych. Największy rozgłos przyniósł mu tribute album "Sweet Relief II: Gravity Of The Situation" (1996) na którym artyści tacy jak The Smashing Pumkins, Live czy Madonna skowerowali jego utwory. Goście często pojawiali się również na solowych płytach mogącego chwytać tylko proste akordy kompozytora, wśród nich m.in. grupa Lambchop, Elf Power i słynny jazzowy gitarzysta Bill Frisell.
W roku 2009 Chesnutt wydał dwa wysoko oceniane albumy: "Skitter On Take - Off" i nagrany wspólnie z Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra "At The Cut". 25 grudnia tego samego roku cierpiący od lat na depresję muzyk popełnił samobójstwo.
Sylwetkę i twórczość Vica Chesnutta w audycji HCH (Trójka) przypomnieli Bartek Chaciński i Jacek Hawryluk.
Vic Chesnutt spotyka Michaela Stipe'a.
Słynna składanka.
Samobójstwo.
Ulubiona płyta Jacka Hawryluka.
Vic Chesnutt i Elf Power z płyty "Dark Developments" (2008).
Vic Chesnutt i Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra And Tra - La - La Band z płyty "North Star Deserter" (2007)
Boska piosenka zadeklarowanego ateisty.