Lekceważenie spraw związanych z muzyką i zespołem przez Nicka Oliveriego podczas trasy w 2003 roku denerwowały wszystkich członków Queens of the Stone Age. Miarka przebrała się jednak, gdy okazało się, że Oliveri znęca się nad swoją dziewczyną. Lider grupy poinformował opinię publiczną o wyrzuceniu basisty 11 lutego 2004 roku. Decyzja była sporym zaskoczeniem - Oliveri i Josh Homme postrzegani byli jako najlepsi kumple. Muzycy przyjaźnili się od czasów gry w legendarnej stoner rockowej grupie Kyuss.
Całe zamieszanie o mały włos nie doprowadziło do rozpadu zespołu, w bardzo dobrym dla niego punkcie kariery. Popularność Queens of the Stone Age rosła z dnia na dzień, wszystko dzięki wydaniu świetnego albumu "Songs for the Deaf" (2002). Ostatecznie ekipa zdecydowała, że błędy innych osób nie powinny wpływać na życie Queens of the Stone Age. Wygnany muzyk został zastąpiony w 2005 roku przez Dana Druffa a ostatecznie na jego miejsce w 2006 roku wskoczył Alain Johannes, który dziś jest kojarzony z gry u boku Jacka White’a w The Dead Weather.
Późniejsze wywiady przeprowadzone z basistą, który skupił się na grze w swoich innych projektach, ujawniły informacje, że muzyk z chęcią wróciłby do gry w Queens of the Stone Age.
lau/bch