Trójka
Agnieszka Furtak-Bilnik
26.01.2015
Były więzień Auschwitz: pamiętam jeden obraz
- To jest widok dzieci idących do gazu. Nie mogliśmy nic zrobić, bo odezwanie się do Żyda to była kula w łeb - mówi Jacek Zieleniewicz, który trafił do obozu jako nastolatek.
Obecny wygląd obozu AuschwitzPAP/Jacek Bednarczyk
Galeria
Posłuchaj
-
Damian Kwiek rozmawia z byłym więźniem obozu Auschwitz (Zapraszamy do Trójki - popołudnie)
Czytaj także
Trzystu ocalałych z Holokaustu, w tym stu byłych więźniów obozu w Auschwitz - to najważniejsi goście obchodów 70. rocznicy wyzwolenia nazistowskiego obozu zagłady. W styczniu 1945 roku przetrzymywani w Auschwitz więźniowie zostali wypuszczeni na wolność przez Armię Czerwoną.
Spotkany przez Damiana Kwieka Jacek Zieleniewicz spędził w obozie rok - od sierpnia 1943 do sierpnia 1944. - W tym czasie przybyło do Auschwitz prawie 700 tysięcy Żydów. Ja chodziłem z murarzami do pracy na obóz kobiecy. Mijaliśmy tych, którzy szli do gazu - opowiada.
70. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau - zobacz serwis specjalny >>>
Jacek Zieleniewicz mówi w audycji także o swoim życiu po wyjściu z obozu. Wspomina późniejszy wyjazd do Niemiec i bliskie relacje ze współczesnymi Niemcami.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Materiał przygotował: Damian Kwiek
Data emisji : 26.01.2015
Godzina emisji: 18.35
(fbi/mp)