- W Lublinie przygotowywaliśmy kolację w restauracji i pewne danie bardzo się przypaliło młodym kucharkom. Rozpoznała to tylko jedna ze spożywających je osób, choć spalenizna i swąd były wyraźne - opowiada Magda Gessler. Z kuchnią jest jak ze sztuką: albo się ją czuje, albo nie.
Restauratorka przyznaje zarazem, że coraz więcej Polaków zwraca uwagę na to, co i w jaki sposób spożywa. Choć, jak podkreśla, całym światem, również tym kulinarnym, rządzą silniejsi. - Niezawsze rządzi smak. Czasami władzę mają ci, którzy mają mocniejsze lobby ekonomiczne. Tym samym to oni decydują w pewnym stopniu o tym, co my jemy. Nie chodzi o to, żebyśmy jedli to, co zdrowe, lecz to, co im się będzie opłacało - ubolewa.
Posłuchaj, czym Magda Gessler zaskoczyła Jacquesa Chiraca, który pewnego wieczoru odwiedził jej restaurację. Rozmawiał Michał Montowski.
(mb)