Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Aneta Hołówek 24.10.2012

Ile dopłacą pary po refundacji in vitro?

Nawet 13 tysięcy złotych kosztuje zapłodnienie metodą in vitro. Wielu par, dla których jest to jedyna szansa na dziecko, nie stać na tak drogi zabieg.
Ile dopłacą pary po refundacji in vitro? Glow Images/East News

Od połowy przyszłego roku zabieg ma być finansowany z budżetu państwa. Refundacja kosztów może być szansą dla około miliona ludzi, którzy bardzo chcą mieć własne dziecko.

- Sam program in vitro, czyli przygotowanie kobiety do pobrania komórek jajowych, stymulacja, zapłodnienie komórek jajowych i hodowla-inkubacja zarodków to jest koszt około 5,5 tysiaca złotych - wylicza Janusz Pałaszewski, lekarz ginekolog z Kliniki Leczenia Niepłodności. - Do tego trzeba doliczyć niebagatelny koszt leków, to jest powyżej 3 tysięcy złotych, a także koszt wizyt lekarskich, zamrożenie zarodków - dodaje ginekolog.

W planach budżetowych na przyszły rok uwzględniono refundację jedynie zabiegu, później, czyli prawdopodobnie za dwa lata, rząd będzie przynajmniej częściowo refundował leki.

Ministerswto Zdrowia w chwili obecnej nie wie jaką sumę zapłacą pary, które skorzystają z refundacji. Urzędnicy ministerstwa odpowiedzi sugerują szukać u ekspertów.

Według prof. Waldemara Kuczyńskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, młode pary do 35 roku zycia zapłacą około 3 tysięcy złotych.

- Problem będą miały jedynie pacjentki, które mają tak zwaną wygasającą czynność jajników, gdzie stymulacja jajeczkowania wymaga dużej ilości leków bardzo zaawansowanych technologicznie, które są drogie - tłumaczy prof. Kuczyński.

Dla tych pacjentek, kwota którą same będą musiały przeznaczyć na leczenie, będzie sięgać 6-7 tysięcy złotych.

W przyszłum roku z budżetu państwa na zabiegi in vitro ma być przeznaczone około 50 milionów złotych, a to oznacza, że z refundacji będzie mogło skorzystać jedynie 15 tysiecy par. Wciąż jednak nie wiadomo jakie kryteria będą obowiązywać przy wyborze pary, która będzie mogła skorzystac z refundacji.

ah