Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 19.07.2013

Papirusy to nie hieroglify. Papirolog to nie archeolog

Czym zajmują się papirolodzy? Zapewne większość z Was myśli, że odczytywaniem egipskich hieroglifów. Trop jest dobry, ale nie do końca.
Egipska Księga Umarłych na papirusieEgipska Księga Umarłych na papirusieWikipedia/PD

Papirolog to uczony, która czyta greckie, łacińskie, koptyjskie, aramejskie i demotyczne teksty. A w dniach 29 lipca - 3 sierpnia odbędzie się w Warszawie XXVII Międzynarodowy Kongres Papirologiczny. Na Uniwersytecie Warszawskim pojawi się 350 papirologów, którzy reprezentują największe i najważniejsze uczelnie świata. Honorowy patronat nad imprezą objął prezydent Bronisław Komorowski.

- Nie zajmujemy się hieroglifami. Zajmujemy się tekstami znajdowanymi przede wszystkim w Egipcie, które powstały po czasach faraońskich. Początki były takie, że zajmowaliśmy się przede wszystkim tekstami greckimi, kiedy język grecki był językiem urzędowym nad Nilem od czasów Aleksandra do końca VIII wieku - powiedział w radiowej Jedynce prof. Tomasz Derda z Zakładu Papirologii Instytutu Archeologii UW. A chodzi nie tylko o teksty pisane na papirusie, ale też na skorupach ceramicznych, drewnianych tabliczkach, na skórze i pergaminie.

To klimat zdecydował, że niewyczerpanym źródłem wiedzy dla papirologów jest Egipt. Tam one się zachowały. - Znajdowane poza Egiptem papirusy muszą się znaleźć w odpowiednich warunkach, w środowisku bez dostępu powietrza, lub być spalone. Spalone i zwęglone również mogą przetrwać - wyjaśnił prof. Adam Łajtar z Zakładu Papirologii Instytutu Archeologii UW.

Jak odczytać spalone teksty? Okazuje się, że zwęglenie papirusu nie oznacza jego całkowitego zniszczenia. Staje się czarny, ale litery są dość dobrze widoczne.

Papirolog nie zajmuje się też wykopaliskami. Nie jest archeologiem. Można powiedzieć, że to "uczony gabinetowy”. – To nie tylko ten, który czyta teksty, ale też je interpretuje. Musi wiedzieć, jak się do papirusu zabrać – wyjaśnił z kolei dr Jakub Urbanik z katedry prawa rzymskiego wydziału prawa UW.

Sama papirologia narodziła się pod koniec XVII wieku. Przyjęło się, że jest pomocna dla innych nauk. Jest dyscypliną pomostową. Przechodzą do nie filolodzy, historycy, archeolodzy, prawnicy, a nawet muzycy. Sama papirologię dzieli się na literacką i dokumentalną. Pomiędzy nimi jest jeszcze papirologia subliteracka. Należą do niej np. szkolne ćwiczenia i teksty magiczne.

Z papirologami prof. Tomaszem Derdą, prof. Adamem Łajtarem i dr. Jakubem Urbaniakiem rozmawiała Katarzyna Kobylecka.

tj