Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 30.07.2013

Namiętny kochanek w starszym wieku

Czy 60-70 letni partner może być namiętnym kochankiem i co wygasza potrzeby erotyczne w dojrzałym wieku? Jak nie zatracić wigoru i ochoty na seks? Bo seks ma działanie prozdrowotne.
Namiętny kochanek w starszym wiekuGlow Images/East News

Kursuje dowcip: czy 60 latek może uprawiać seks? I odpowiedź: może, tylko mu się nie chce.  Profesor Zbigniew Lew-Starowicz stanowczo zaprzecza takiej opinii i przekonuje, że biologia nie stwarza żadnych granic wiekowych dla uprawiania seksu.

- My mamy raporty, które dotyczą populacji nawet powyżej 80 roku życia, które mówią, że wiele osób wykazuje aktywność seksualną, a trzy procent nawet bardzo dużą - mówi profesor w radiowej Jedynce. Wyjaśnia, że aktywność zależy od trzech czynników - ogólnego stanu zdrowia, partnera i uwarunkowań genetycznych.
Zbigniew Lew-Starowicz podkreśla, że jeżeli ktoś bierze garść tabletek na śniadanie i tylko myśli, o której godzinie łykać którą tabletkę to mu nie w głowie seks. Do seksu potrzebny też aktywny partner. W podeszłym wieku wiele osób żyje samotnie i nie uprawia seksu, choć miałoby na to ochotę. Mają też znaczenie uwarunkowania genetyczne. - Znam osoby w wieku 90 lat, które jeżdżą na nartach, prowadzą aktywne życie, w tym seksualne, a są osoby, które w tym wieku posuwają nogami i cieszą się, że przeżyły kolejny dzień - podkreśla w "Naukowym zawrocie głowy".
Aktywność seksualną wygasza przede wszystkim mało aktywny styl życia. Wpływ na obniżenie libido ma też depresja, a także wiele leków zażywanych przez starsze osoby.
Seksuolog mów o wartościach płynących ze "sztuki kochania" nie tylko dla ciała, które przecież po 70-ce wygląda inaczej niż u 20-latka. Bo seks to samo zdrowie, zapewnia dobrą kondycję, przyspiesza trening oddechowy.
Rozmawiał Artur Wolski.
(ag)