Jego zdaniem ograniczałaby ona możliwość organizowania spontanicznych zgromadzeń.
W magazynie "Z kraju i ze świata" zaznaczył, że propozycja wydłużenie czasu od zgłoszenia demonstracji do jej rozpoczęcia do sześciu dni jest nie do przyjęcia.
W opinii Łukasza Gibały bezpieczeństwo jest tak samo ważne jak wolność wypowiedzi. Dodał, że prawie wszystkie organizacje pozarządowe były jej przeciwne.
Jego zdaniem projekt in vitro PiS-u to "islamizacja kraju". Dodał, że takiego prawa nie ma w żadnym kraju Unii Europejskiej. Skrytykował też propozycję ustawy ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina za to, że ogranicza ten zabieg do małżeństw.
Łukasz Gibała powiedział, że osobiście krzyż w sali sejmowej mu nie przeszkadza, ale uważa, że powinniśmy oddzielić religię od państwa i dlatego symbol wiary chrześcijańskiej powinien zostać zdjęty.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(pp)
>>>Przeczytaj całą rozmowę