Naukowcy są przekonani, że grób należał do osób zamożnych. Szczątki zawinięte w płótna spoczywały wśród ceramiki i wartościowych ozdób.
Julio Abanto, który przewodzi grupie archeologów pracujących przy znalezisku, w rozmowie z Reuters stwierdził, że w grobie znajdowało się "wiele wiązek pogrzebowych".
Jego zdaniem pochowani prawdopodobnie należeli do członków elity społeczności Riricancho, która zamieszkiwała teren dzisiejszej Limy przed tym, jak w XV wieku potężne imperium Inków zajęło zachodnią część Ameryki Południowej.
Hipolito Tica, właściciel domu, pod którym odnaleziono grób, nie mógł powstrzymać emocji, gdy dokonano odkrycia.
- To niesamowite. Brakuje mi słów, by opisać, co czuję – powiedział w rozmowie z Reuters.
Wyraził również nadzieję, że dzięki temu odkryciu kolejne pokolenia docenią bogatą historię swojej okolicy.
Wykopaliska rozpoczęły się w poprzednim miesiącu, gdy Hipolito Tica podjął decyzję o przebudowie swojego domu. Nim plany mogły wejść w życie, archeolodzy musieli przebadać ten teren, ponieważ w okolicy już wcześniej odnaleźli pozostałości różnych kultur, zarówno sprzed ery Inków, jak i późniejszych.
Inkowie, znani z umiłowania złota i wyrafinowanych budowli, czego przykładem jest królewska rezydencja na szczycie góry Machu Picchu, zostali podbici przez Hiszpanów w 1532 roku.
Reuters/th