Szlufkę odnalazł poszukiwacz - członek Stowarzyszenia Eksploracyjnego Na Rzecz Ratowania Zabytków im. św. Korduli, zrzeszającego pasjonatów historii, którzy odkrywają tajemnice regionu za pomocą detektorów metali, prowadząc legalne poszukiwania. O odkryciu poinformowało w mediach społecznościowych Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, do którego zbiorów trafił ten zabytek.
Artefakt w bardzo dobrym stanie
Dyrektor muzeum, archeolog Grzegorz Kurka, ocenił w rozmowie z PAP, że szlufka - o wysokości 56 mm - jest w bardzo dobrym stanie.
- Frontalny panel ma formę antropomorficzną. Głowa postaci jest schematycznie zaznaczona. Ręce oparte są na biodrach. Odstając od biodra tworzą łuk, z otworami o średnicy 4 mm. Na torsie i biodrach widoczne są ukośne i poziome nacięcia – tworzące schematycznie strój typowy dla epoki późnego gotyku. Poniżej stroju znajduje się pionowy otwór o długości 13 mm, a bezpośrednio pod nim otwór prawdopodobnie przeznaczony do zawieszani kluczy lub sakiewki (otwór o średnicy 4 mm) - opisał artefakt archeolog.
Rzadkie odkrycie
Grzegorz Kurka określił znalezisko jako "niezwykłe". Na terenie Europy odkryto dotychczas jedynie kilkanaście tego typu szlufek. - Jedną na Węgrzech, jedną na terytorium Austrii i dwanaście na terenie Niemiec – większość z nich odkryta została w Bawarii - mówił Grzegorz Kurka.
Niedawno odkryta średniowieczna szlufka nie jest pierwszą, którą odnaleziono na terenie naszego kraju. - Tego typu zabytki odkrywane są tylko i wyłącznie w północno-zachodniej części Polski - powiedział w rozmowie z PAP Grzegorz Kurka.
W zbiorach kamieńskiego muzeum są już dwie późnośredniowieczne szlufki. Pierwsza została odnaleziona w okolicach Trzebiatowa w 2017 roku, druga - na polu w okolicach Skarychowa (gm. Kamień Pomorski) w następnym roku.
W literaturze niemieckiej zabytki tego typu noszą nazwę "anthropomorphe Gürtelhaken", "Figürliche Schlüsselhalter" lub "Schlüsserhaken".
PAP/Nauka w Polsce/th