O samej bitwie pod Grunwaldem wiemy już wiele. Rzadko jednak mówi się o konstrukcji inżynierskiej zastosowanej podczas zmagań z Krzyżakami, czyli o moście, przez który
600 lat temu król Władysłw Jagiełło przeprowadził swoje wojska przez Wisłę w okolicach Czerwińska.
W rocznicę bitwy inżynierowie z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów postawnowili podkreślić rolę owej konstrukcji i zbudowali replikę "grunwaldzkiego" mostu. O histori powstania mostu, szczegółach jego konstrukcji opowiadzieli na autorzy repliki prof. Barbara Rymsza i dr Janusz Rumsza z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów.
Jak tłumaczą specjaliści, najwięcej na temat tego historycznego mostu dowiadujemy się z kronik Jana Długosza, który napisał o nim: "most nigdy nie widziany na podporach z łodzi". To właśnie z zapisków historyka znamy dzieje powstania konstrukcji.
W trakcie konfilktu z Krzyżakami w połowie 1409 roku został zawarty pokój, który miał trwać do końca czerwca 1410 roku. Wówczas w grudniu 1409 r. Jagiełło odbył naradę ze swoimi rycerzami, w trakcie której padły ustalenia, żeby w czerwcu roku następnego zgrupować wojska w okolicach Czerwińska i uderzyć na Malbork. Jednak do tego, aby przeprawić się przez Wisłę potrzebny był most. Wtedy zapadła decyzja o jego budowie. Most konstruowany był w ówczesnej puszczy Radomskiej, obecnie zwanej Kozienicką.
![''](http://www.polskieradio.pl/_files/20080103115108/2008010304022622_190.jpg)
Profesor Rymsza mówi, że na pewno był to most postawiony na specjalnym rodzaju łodzi, czyli był to most pływający. Te łodzie, tzw. łyżwy, to były duże, ciężkie łodzie o szpiczastych dziobach i pochyłych burtach. Taka łódz płaskodenna musiała spłynąć w określone miejsce, utrzymać ciężar konstrukcji i utrzymać obciążenia, które pojawiały się na moście - tłumaczy Rymsza.
Profesor podkreśla znaczenie konstrukcji zbudowanwej 600 lat temu. - Ona była wielkim zaskoczeniem dla Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego. To zwycięśtwo było możliwe także między innymi dlatego, że przeprawa przez taki most dawała ogromny atut - zaskoczenie. Krzyżacy nie spodziewali się tak ogromnej siły po drugiej stronie Wisły - opowiada prof. Rymsza.
Skąd wiemy jak most wyglądał? - Długosz na ten temat pisał niewiele. Możemy domniemywać, że skoro Wisła w okolicach Czerwińska ma dzisjaj szerokość około pół kilometra, to najprawdopodobniej za czasów Jagiełły była rzeką o podbnej szerokości. Dla porównania najdłuższy Polski most w Wyszogrodzie obecnie ma 1200 m - wyjaśnia prof. Barbara Rymsza.
W drugiej części audycji goście "Wieczoru Odkrywców" opowiadali m.in. o historii mostów, również tych współczesnych, ich konstrukcjach i konserwacji.
Rozmawiał Krzysztof Michalski.
(mb)