– Rzeczywiście, dzisiaj już wszystko możemy znaleźć za pomocą internetowej wyszukiwarki. Surfując w internecie, dowiemy się, jak przyrządzić sushi, jaka jest różnica pomiędzy tuberozą a tuberkulozą. W cyberprzestrzeni zawarto wszelkie możliwe informacje, od bardzo praktycznych po przepowiednie – mówi Maria Cywińska, socjolog Internetu. Przyznaje jednak, że wiedza zawarta w książkach i encyklopediach jest wiedzą ekspercką. Zapewnia, że tradycyjne słowo drukowane będzie nam nadal potrzebne.
Jak wynika z najnowszych badań, 79 procent uczniów przyznaje się do tego, że odrabiając lekcje, korzysta z internetu i Wikipedii.
– Powinniśmy się cieszyć z tego, że młodzież szuka informacji w Internecie, bo korzysta z wiedzy dodatkowej, pozalekcyjnej – twierdzi gość "Czterech pór roku". – Dobrze byłoby jednak, gdybyśmy uczyli nasze dzieci szukania informacji w wiarygodnych źródłach, żeby nabrali takiego nawyku.
Maria Cywińska podkreśla, że Wikipedia nie powinna być konkurencją dla nauczycieli i podręczników, chociaż zawiera często mnóstwo informacji uzupełniających i jest bardzo aktualna – błyskawicznie reaguje na zmiany.
Dziś w całej Europie obchodzony jest Dzień Bezpiecznego Internetu. Inicjatywa ma zwrócić uwagę na kwestię bezpiecznego dostępu dzieci i młodzieży do zasobów internetowych.
Rozmawiała Karolina Rożej.
(kas)