Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 27.01.2014

"Polskie obozy śmierci". Złe intencje, czy dezinformacja?

Kłamstwo oświęcimskie jest przestępstwem. Można za nie trafić nawet na trzy lata do więzienia. Również sformułowanie "polskie obozy zagłady", które bardzo często pada w mediach i którym posługują się politycy, przez niektórych jest za nie uznawane.
Delegacja parlamentu Izraela podczas zwiedzania byłego niemieckiego obozu Auschwitz-BirkenauDelegacja parlamentu Izraela podczas zwiedzania byłego niemieckiego obozu Auschwitz-BirkenauPAP/Andrzej Grygiel

II WOJNA ŚWIATOWA - zobacz serwis specjalny>>>

Sformułowania "polskie obozy zagłady" używa się w różnych miejscach na świecie. Mówił nawet o nich prezydent Barack Obama. Jednak np. w amerykańskich mediach pojawia się ono coraz rzadziej. Jest to też zasługa zdecydowanych działań polskiej dyplomacji, amerykańskiej Polonii oraz np. Fundacji Kościuszkowskiej.

>>> Nowy portal IPN: wszystko o niemieckich obozach zagłady >>>

Pod wpływem ich działań redakcje najbardziej znaczących i opiniotwórczych gazet wycofywały się z używania tych określeń. Wprowadziły nawet na ten temat specjalne istrukcje. "The Wall Street Journal" nakazał używania swoim dziennikarzom zwrotu "nazistowskie" lub "niemieckie obozy zagłady na terenie okupowanej Polski". Podobne zmiany w swoim słowniku wprowadził też "The New York Times".

W poniedziałek mija 69. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Dlaczego bolesna historia nadal bywa zafałszowywana?

Zapraszamy do wysłuchania "Debaty dnia" z udziałem posła Włodzimierza Bernackiego (PiS), Michała Szczerby (PO) oraz Michał Safianika z MSZ. Prowadził ją Paweł Wojewódka.

"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

tj/kd