Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 11.06.2014

Niezwykle hojny Marcel Proust

Niski człowiek, ale wielki pisarz. Autor siedmiotomowego, epokowego dzieła "W poszukiwaniu straconego czasu", Francuz Marcel Proust trafił pod lupę Czwórki.
Marcel ProustMarcel ProustWikipedia domena publiczna/Autor zdjęcia nieznany
Posłuchaj
  • Marcel Proust był człowiekiem niezwykle hojnym i dobrodusznym (PR, 11.06.2014)
Czytaj także

W "Stacji Kultura" regularnie przypominamy wielkie postaci w nietypowy sposób - opisując ich pasje, zainteresowania, ale też dziwne przyzwyczajenia. O Prouście opowiedział nam Piotr Kieżun, redaktor "Kultury liberalnej". - Nie był biedny. Pochodził z zamożnej rodziny mieszczańskiej. Opisał w swojej powieści świat bogatej burżuazji, którą dobrze poznał. Był osobą bardzo lubianą za pewną cechę charakteru. Miał obsesję obdarowywania prezentami. Kochali go szoferzy, boye hotelowi. Zostawiał im niesamowite napiwki. Często były one zupełnie oderwane od tego, co ci ludzie robili i niewspółmierne do ich zasług - mówi nasz rozmówca.
Uwielbiał dawać, a sam miał problem z przyjmowaniem podarunków. - Był kiedyś z wizytą u kolegi - malarza. Zachwycił się jednym z jego obrazów i ten postanowił mu go sprezentować. Proust jednak podziękował za obraz i odesłał go, i tak przez kika tygodni trwała wymiana pomiędzy mieszkaniami dwóch przyjaciół - wspomina Kieżun.
Sytuację unormowała ostatecznie przyjaciółka pisarza, która przekonała go, że powinien przyjąć upominek. Proust tak też zrobił, po czym w ramach podziękowań wysłał miniaturę holenderskiej karaweli, wysadzaną srebrem.
ac/pj