Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 01.09.2014

Paulina Holtz ceni łotrzyka po przejściach

W cyklu "Gorące strony" tym razem swoją ulubioną powieść opisała Paulina Holtz. Jej wybór z pewnością dla wielu będzie zaskakujący, bo aktorka wybrała "Shantaram" Gregorego Davida Robertsa. Pozycja ta nie doczekała się jak dotąd... polskiego tłumaczenia.
Paulina HoltzPaulina HoltzPAP/Archiwum/Stach Leszczyński
Posłuchaj
  • Paulina Holtz wybrała "Shantaram" Gregorego Davida Robertsa jako swoją ulubioną lekturę (Czwórka/Stacja Kultura)
Czytaj także

- Wbrew pozorom nie jest to powieść zupełnie zmyślona. Napisana jest w formie pamiętnika, który z pewnością jest trochę podkoloryzowany, ale chcę wierzyć, że wszystkie przygody opisane przez autora się wydarzyły - wprowadziła słuchaczy Czwórki w temat Holtz.
Roberts ma ciekawy rodowód. Urodził się w 1952 roku w australijskim Melbourne. - Będąc pogrążonym w nałogu heroinistą i chcąc zdobyć pieniądze na narkotyki, zaczął napadać na banki. Jedna z takich prób okazała się nieudana i został złapany, a potem osadzony w Coburg, czyli jednym z najściślej strzeżonych więzień w Australii. Po dwóch latach odsiadki udało mu się jednak uciec - przytoczyła fragmenty biografii pisarza Holtz.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zygmunt Miłoszewski: czytam podłe książki i Mackiewicza

Akcja "Shantaram" rozpoczyna się na dobre właśnie wtedy, gdy Roberts uciekł z zakładu karnego i trafił do Indii. Nie były one pierwotnie jego celem podróży, tymczasem żył tam aż dziesięć lat. - I właśnie ten więzienny wątek sprawia, że jego powieść ma taki łotrzykowski posmak. Trudno ją tak naprawdę zaliczyć do jakiegoś sztywno określonego gatunku, ale właśnie takie określenie mi przyszło do głowy - skwitowała aktorka.
ZOBACZ: Co Mateusz Damięcki czyta w wakacje?

Holtz ponadto dodała, że nie warto przed przeczytaniem tej grubej powieści zaglądać do internetu w celu poszukiwania zdjęć autora czy wywiadów z nim. - To by trochę nam popsuło tworzenie sobie wyobrażenia na jego temat, budowania postaci w naszej głowie. Tymczasem właśnie ten aspekt stanowi ogromną wartość i zwyczajną radość obcowania z "Shantaram".
Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej opowieści Pauliny Holtz na temat książki Gregorego Davida Robertsa ze "Stacji Kultura".
ac/pj