Strona izraelska, w kontekście nowelizacji ustawy o IPN, która penalizuje przypisywanie państwu polskiemu i Polakom zbrodni hitlerowskich, przekonuje, że projekt jest zbyt szeroki i m.in. umożliwia karanie świadków holokaustu za wspomnienia.
– To, że Niemcy wywołali wojnę, mordowali Polaków i Żydów, jest dla nas oczywiste. Tak też ta sprawa powinna kształtować się w światowej świadomości. To nie powinna być ekskluzywna, a powszechna wiedza – mówił na naszej antenie Kamil Szewczyk. – Dziś mamy do czynienia z pewnego rodzaju relatywizowaniem prawdy, rozmywaniem odpowiedzialności za II wojnę światową. Oczywiście były przypadki, w których Polacy byli w to zamieszani, np. pogrom w Jedwabnem. Jednak należy utożsamiać zbrodnie z pojedynczymi jednostkami, a nie z narodem i państwem polskim – dodawał publicysta „SE”.
– To właśnie wynika z tej ustawy. Wyraźnie wskazuje się na penalizowanie kwestii przypisywania zbrodni hitlerowskich narodowi i państwu, nie pojedynczym osobom – podkreślał Wojciech Biedroń. – Kwestia dot. współodpowiedzialności pojedynczych degeneratów, którzy przyłączyli się do niektórych zbrodni, jest w Polsce przepracowana. Polskie Państwo Podziemne wydawało na takich ludzi wyroki; odbiór społeczny też był taki, a nie inny – przypominał gość PR24.
Goście PR24: Wojciech Biedroń i Kamil Szewczyk
Więcej komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/zz
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 31.01.18
Godzina emisji: 8.10