Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartłomiej Makowski 22.03.2021

Opolskie: naukowcy wykryli 6000 lejów po bombach z czasów II wojny światowej

Obszar okolic Kędzierzyna-Koźla został radykalnie przekształcony w wyniku bombardowań lotniczych w czasie II wojny światowej. Kratery, które powstały w wyniku destrukcyjnej działalności człowieka, dziś są ważnym elementem lokalnego ekosystemu - wynika z badań naukowców Uniwersytetu Śląskiego. 

Największe zagłębie paliwowe III Rzeszy

Rejon Kędzierzyna-Koźla został w wyniku postanowień po I wojnie światowej włączony do Niemiec. Kratery powstały w wyniku nalotów bombowych, których dokonywało alianckie lotnictwo pod koniec II wojny światowej. Ślady po bombardowaniach na Opolszczyźnie pochodzą z okresu od końca 1943 roku do drugiej połowy 1944 roku. Zgodnie z dokumentami Royal Air Force, na teren ten zrzucono 39 137 bomb różnej wielkości.


Drezno_663.jpg
Alianckie naloty dywanowe na Niemcy

Obszar ten był celem alianckich ataków ze względu na kluczowe znaczenie dla przemysłu wojennego III Rzeszy. Zagony pancerne były uzależnione od dostaw olejów, smarów, a przede wszystkim paliwa. Ze względu na rozwiniętą infrastrukturę kolejową, dostępność takich surowców jak woda i węgiel, na miejsce budowy rafinerii wybrano już w latach 30. właśnie okolice Kędzierzyna-Koźla. Nie bez znaczenia były też warunki naturalne tego obszaru - gęste zalesienie pozwalało na ukrycie zabudowań, zaś specyficzna cyrkulacja powietrza pozwalała na stawianie przeciwlotniczej zasłony dymnej.

W 1939 roku oddano do użytku zakłady Schaffgotsch Benzin Werke GmbH Odertal, budowa dwóch kolejnych - Oberschlesische Hydrierwerke AG Blechhammer i IG Farbenindustrie AG Werke Heydebreck - przeciągnęła się do roku 1944. 

Pierwsza mapa kraterów

Kratery po bombach przeanalizowali prof. Maria Fajer i dr hab. Jan Waga z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. Przebadali obszar o powierzchni 150 km kw. Średnica kraterów wynosi od 5 do 15 m i głębokości często przekraczającej 2 m. Gęstość występowania kraterów dochodziła do 30 na hektar. Wyniki badań ogłosili w czasopiśmie "Antuiquity" wydawanym przez Uniwersytet Cambridge. 

Jak zaznaczają autorzy badań, większość śladów po bombardowaniach została zatarta wskutek czynników naturalnych (erozji) i powojennej działalności gospodarczej człowieka. Dzięki zastosowanej przez nich metodzie teledetekcji lidar, polegającej na wykorzystaniu lasera do skanowania gruntu i ujawniania cech gruntu. Dzięki pozyskanym w ten sposób informacjom powstała mapa przedstawiająca obraz zniszczeń dokonanych podczas II wojny światowej. 

Przyroda zagospodarowała pomniki destrukcji

Naukowcy zbadali również wpływ śladów po bombardowaniach na lokalny ekosystem. Jak wskazują, kratery pełnią ważną funkcję dla ekosystemu. 

"Obecnie stanowią one miejsca, w których wiele gatunków płazów, gadów, owadów, ptaków i kopytnych zamieszkuje, szuka schronienia lub rozmnaża się. Kratery stanowią również siedliska dla licznych gatunków roślin" - piszą autorzy badania. "Liczne zbiorniki wodne i bagna, które powstały w kraterach po bombach, przyczyniają się do zróżnicowania i wzbogacenia lokalnych ekosystemów, w których dominują gleby piaszczyste" dodają. 


Kratery po bombach stały się ważnym elementem krajobrazu dla lokalnego ekosystemu. Fot.: Antiquity Publications Ltd/Jan M. Waga/Maria Fajer/Creative Commons CC 4.0 Kratery po bombach stały się ważnym elementem krajobrazu dla lokalnego ekosystemu. Fot.: Antiquity Publications Ltd/Jan M. Waga/Maria Fajer/Creative Commons CC 4.0

Cambridge.org/bm