Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 22.07.2013

Ten pałac mógł należeć do króla Dawida

Istnienie biblijnego władcy stawiano pod znakiem zapytania. Izraelscy archeolodzy odnaleźli ruiny pałacu, który miał należeć do króla Dawida.
JerozolimaJerozolimaDavid Shankbone/Wikimedia Commons/CC

Badacze z Uniwersytetu Hebrajskiego przebadali wzgórze Khirbet Qeiyafa leżące na Zachód od Jerozolimy. - To najlepszy znany dotąd przykład ufortyfikowanego miasta pochodzącego z czasów króla Dawida - mówi Yossi Garfinkel z Uniwersytetu Hebrajskiego. Jak twierdzi, sam władca na pewno często tam bywał, chociaż jego główna siedziba musiała znajdować się gdzieś na terenie Jerozolimy.

Zespół Garfinkela odkrył obiekty kultowe zwykle używane przez Judejczyków, którzy byli rządzenie przez Dawida. W runach nie było też żadnych pozostałości świńskich kości (wieprzowina nie znajduje się w diecie Żydów).

Jak jednak komentują krytycy, na Khirbet Qeiyafa nie znaleziono żadnych bezpośrednich dowodów na to, że miasto było rządzone przez króla Dawida. - Mogło wchodzić w skład innego królestwa, na przykład Kaananejczyków czy Filistynów, mówi Israel Finkelstein z Tel Aviv University. Jego zdaniem, aby udowodnić, że należało do Dawida, trzeba byłoby znaleźć inskrypcję, która jednoznacznie by to potwierdziła.

Król Dawid, jeśli istniał, żył ok. X wieku p.n.e. Oprócz Biblii, wspomina o nim jeszcze kilka starożytnych inskrypcji. O "domu Dawida” wzmiankuje napis na steli z Tel Dan (850-835 p.n.e.), a "wyżyny Dawida” wspomina inskrypcja z Karnaku faraona Szeszonka I z 945 p.n.e.

W 2005 roku archeolog Eilat Mazar ogłosił odkrycie pałacu Dawida w Jerozolimie, ale jego znalezisko spotkało się ze sporą krytyką. Wśród powątpiewających w autentyczność odkrycia był także Garfinkel, który nadal twierdzi, że jerozolimski pałac Dawida ciągle jest do odkrycia.

(ew/Phys.Org)