Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Petar Petrovic 08.01.2014

Kanonizacja Jana Pawła II. Bogata oferta hoteli w Rzymie

Pielgrzymi, którzy indywidualnie wybierają się na kanonizację Jana Pawła II, mogą w Rzymie jeszcze bez większych problemów znaleźć nocleg, który odpowiada ich możliwościom finansowym. Oferta noclegowa na koniec kwietnia jest jeszcze dość bogata.
Jan Paweł IIJan Paweł IIShutterstock

Na ponad trzy miesiące przed mszą kanonizacyjną dostępne są pokoje w niemal wszystkich kategoriach cenowych i to zarówno w hotelach, jak i w licznych w Wiecznym Mieście pokojach gościnnych, tzw. bed&breakfast, oraz schroniskach młodzieżowych.

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII odbędzie się 27 kwietnia przyszłego roku - ogłosił papież Franciszek podczas konsystorza w poniedziałek w Watykanie.

Zobacz specjalny serwis Polskiego Radia - Jan Paweł II >>>
Hotelarze podkreślają, że nie należy zwlekać z rezerwacją miejsc, bo - jak sami przyznają - spodziewają się podwójnej fali pielgrzymów na kanonizacji dwóch papieży.
Tysiące ludzi przybędą z północy Włoch, z rodzinnych stron Jana XXIII. Część z nich zechce zapewne spędzić w Rzymie choć jedną noc.
Komplety rezerwacji mają już natomiast atrakcyjne cenowo hotele i prywatne rezydencje, położone najbliżej Watykanu. Pozostały tam 2-osobowe pokoje w cenie 300-400 euro za noc.
Wolne miejsca są jeszcze w rzymskich schroniskach młodzieżowych, gdzie cena za nocleg jednej osoby zazwyczaj w skromnych warunkach wynosi 22-24 euro, i w 2-osobowych pokojach gościnnych, gdzie za nocleg trzeba zapłacić 70-80 euro.

>>>Ks. Kloch o kanonizacji Jana Pawła II: dostaniemy doskonały wzór do naśladowania>>>
W hotelach można jeszcze znaleźć pokój dla dwóch osób w cenie od 55 euro. W zależności od standardu dostępne są też pokoje w cenie od 80 do 200 euro.
Kolejni przedstawiciele władz miejskich szacują, że na kanonizację może przyjechać nawet 5 milionów ludzi. Po burmistrzu Ignazio Marino tę samą liczbę przedstawiła szefowa wydziału ds. turystyki w zarządzie miasta Marta Leonori. Tylko władze włoskiej stolicy podają tak wysoką liczbę spodziewanych pielgrzymów.

roga Jana Pawła II do świętości

Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku Jana Pawła II została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się ona w rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na beatyfikację poprzednika miesiąc i 11 dni po jego śmierci.
Tym samym niemiecki papież uchylił wymóg 5 lat oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydata na ołtarze. Tak Joseph Ratzinger odpowiedział na hasła "Santo subito"( święty natychmiast) widniejące na transparentach przyniesionych przez działaczy włoskich ruchów katolickich na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II, którym przewodniczył. Ale była to również odpowiedź na petycję dużej grupy kardynałów, którzy jeszcze przed kwietniowym konklawe wystosowali prośbę do przyszłego papieża o jak najszybsze wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.
Pierwszy, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka rozpoczął się uroczyście na Lateranie 28 czerwca 2005 roku. Postulatorem procesu, a więc osobą odpowiedzialną za przebieg jego prac, został polski ksiądz z wikariatu Rzymu Sławomir Oder.
TVS/x-news

Zebrano dokumentację dotyczącą życia i heroiczności cnót Jana Pawła II. W ramach tych prac przed trybunałem w Rzymie i dodatkowo powołanym w Krakowie przesłuchano ponad 100 świadków kolejnych etapów życia Karola Wojtyły - przyjaciół, hierarchów kościelnych, najbliższych współpracowników z Watykanu, polityków z wielu krajów, byłych prezydentów.
Wkrótce potem rozpoczęło się dochodzenie w sprawie potrzebnego do beatyfikacji cudu za wstawiennictwem papieża, do jakiego doszło już po jego śmierci. Spośród ogromnej liczby sygnałów o doznanych łaskach wybrany został przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia urodzonej w 1961 roku francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona; tej samej, na którą cierpiał papież.
Do uzdrowienia tego doszło w czerwcu 2005 roku, dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II. Cała wspólnota zakonna siostry Marie modliła się wtedy o jej uzdrowienie.
Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego zakończył się w bazylice świętego Jana na Lateranie 2 kwietnia 2007 roku, w drugą rocznicę śmierci papieża. W ceremonii uczestniczył ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński.
Kilka miesięcy później w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczął się drugi, watykański etap procesu. W jego trakcie powstało tzw. positio, czyli dokument stanowiący podsumowanie wszystkich prac wraz z opracowaniem sylwetki Sługi Bożego i zeznań świadków, zebranych w trakcie dochodzenia kanonicznego.
16 listopada 2009 roku w kongregacji odbyło się posiedzenie komisji kardynałów w sprawie beatyfikacji Jana Pawła II. Obrady komisji zakończyło głosowanie, w którym podjęto decyzję o skierowaniu do Benedykta XVI prośby o ogłoszenie jego poprzednika błogosławionym.
19 grudnia 2009 r. Benedykt XVI zatwierdził dekret o uznaniu heroiczności cnót Jana Pawła II, co zamknęło zasadniczą część procesu beatyfikacyjnego.

Jan
Jan Paweł II (Eric Draper/Wikimedia Commons/CC)

Dochodzenie w sprawie cudu
Jednocześnie rozpoczęło się dochodzenie dotyczące cudu uzdrowienia. Zgodę na ogłoszenie dekretu o uznaniu tego cudu Benedykt XVI wyraził 14 stycznia 2011 roku. To formalnie zakończyło proces beatyfikacyjny.
Msza beatyfikacyjna pod przewodnictwem Benedykta XVI odbyła się 1 maja 2011 roku. Już tego dnia watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że należy spodziewać się szybkiej kanonizacji Jana Pawła II.
Ksiądz Oder natychmiast po beatyfikacji zaapelował do wiernych, by nadsyłali do jego biura sygnały o możliwym uzdrowieniu przypisywanym wstawiennictwu błogosławionego. Do kanonizacji potrzebny był bowiem drugi cud.
W cieniu historycznych wydarzeń w lutym tego roku w Watykanie, gdy Benedykt XVI ustąpił z urzędu, ksiądz Oder złożył dokumentację dotyczącą nowego cudu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Wybrano przypadek uzdrowienia z tętniaka mózgu, jakiego doznała Floribeth Mora Diaz z Kostaryki w kwietniu 2011 roku. To przypadek, jak podkreślano, wyjątkowy i wręcz spektakularny, bo do uzdrowienia doszło w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.
Już po uznaniu tego cudu kobieta opowiedziała, że po ciężkim krwotocznym udarze mózgu, jaki przeszła, lekarze mówili, że nic nie mogą dla niej zrobić.
Kilka tygodni po udarze Floribeth obejrzała transmisję telewizyjną z beatyfikacji Jana Pawła II w Watykanie. Jej rodzina zaś poszła na miejscowy stadion, gdzie również można było obejrzeć przekaz ze mszy. Następnego ranka obudziła się zdrowa. Lekarze stwierdzili potem, że została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.
Wiosną tego roku cud uznały w głosowaniu najpierw komisja lekarzy z watykańskiej kongregacji, następnie komisja teologów. 2 lipca opracowaną dokumentację zaaprobowała komisja kardynałów i biskupów.
5 lipca papież Franciszek uznał cud i zgodził się na kanonizację Jana Pawła II.

pp/PAP/IAR

''