W krajach europejskich istnieją banki komercyjne oraz jeden bank centralny, który ma m.in. prawo do kontrolowania emisji pieniądza oraz jest partnerem rządu przy kształtowaniu warunków, w których rozwija się gospodarka. Czy tak to właśnie wygląda?
- Można to porównać do rodziny mafijnej. Wyobraźmy sobie różnych kuzynów, czyli banki komercyjne, które robią interesy, handlują i mają swojego. Ten szef to bank centralny konkretnego kraju, w naszym przypadku jest nim Narodowy Bank Polski. Na górze, nad tym wszystkim, jest "capo di tutti" (Europejski Bank Centralny), który szefuje wszystkim, jest szefem wszystkich szefów i to on decyduje o tym, jak poszczególni członkowie rodziny mają się mniej więcej zachowywać - wyjaśnia ekonomista Paweł Satalecki. Jak dodaje, rodzina ta jest jednak co do zasady autonomiczna i każdy z jej członków nie zależy od innych, a tym bardziej od innych rodzin, które można rozumieć jako polityków i instytucje.
Gość Trójki podkreśla, że cele banku centralnego i placówek komercyjnych są różne. Na przykład Narodowy Bank Polski wcale nie musi zarabiać pieniędzy, w przeciwieństwie do banków komercyjnych. Nadrzędnym celem tych ostatnich jest bogacenie się. - One zarabiają, jak uważam, w sposób uczciwy, bo z jednej strony przyjmują od nas depozyty, dając w zamian jakieś oprocentowanie, a z drugiej strony pożyczają nam pieniądze, co należy uważać za plus - komentuje specjalista.
Czytaj więcej >>> EURANET <<<
Na marginesie słynnej podsłuchanej rozmowy, od której rozpoczęła się tzw. afera taśmowa, pojawiły się pytania o niezależność NBP i o jego prawo do ulegania sugestiom rządu w kwestii prowadzenia polityki pieniężnej. A jak to wygląda w Europie?
AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>
Czym różni się status Europejskiego Banku Centralnego od statusu Narodowego Banku Polskiego? Czym zajmuje się EBC i jaki jest jego wpływ na sytuację gospodarczą krajów - członków Unii Europejskiej? Posłuchaj całej audycji, którą poprowadził Jerzy Sosnowski.
Europa od kuchni >>>
Audycja "Europejski Klub Trójki" powstała w ramach projektu Euranet Plus.
(sm, ei)