Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 11.11.2015

Gęsina coraz częściej gości na polskich stołach, choć większość trafia na eksport

Gęsina stanowi jeden z ważniejszych elementów naszego dziedzictwa kulinarnego – uważa dr Andrzej Stasiak z Uniwersytetu Łódzkiego. To smaczne i zdrowe mięso coraz częściej znów pojawia się na polskich stołach, choć jednak wciąż większość polskiej gęsiny trafia na eksport, głównie do Niemiec.

Powoli jednak i w Polsce hasło „Gęsina na świętego Marcina” staje się coraz bardziej popularne. Święto Niepodległości to - zdaniem ekspertów kulinarnych - świetna okazja do przygotowania gęsiny, która pojawiała się na polskich stołach już w XVII wieku. Opisuje ją nawet najstarsza polska książka kulinarna - „Compendium Ferculorum” proponuje podawać gęś na zimno z sosem z czerwonego wina.

- Gęsina stanowi jeden z ważniejszych elementów naszego dziedzictwa kulinarnego i na szczęście wracamy do tej zapomnianej tradycji po wielu dziesięcioleciach, przywracane są dawne przepisy - powiedział dr Andrzej Stasiak z Instytutu Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego.

Potrzebna promocja

Według niego przywracanie tej tradycji wymaga jednak nadal znacznych nakładów promocyjnych, a jednym z ciekawszych działań jest kujawsko-pomorski Gęsinowy Szlak Kulinarny, który zrzesza restauracje serwujące dania z gęsiego mięsa. - Hasło "Gęsina na świętego Marcina" też jest sloganem, który przypomina o tej tradycji z okazji Święta Narodowego. Także jest to doskonałe połączenie historii i gastronomii - podkreślił dr Stasiak.

W Łodzi od 11 do 13 listopada odbędzie się kulinarna akcja pod hasłem „Smakujemy Niepodległość". W 12 restauracjach skosztować będzie można dań z gęsiny, a siedem kawiarni serwować będzie desery z polskich jabłek. Podczas tej jesiennej edycji Festiwalu Dobrego Smaku serwowane będą m.in. piersi z gęsi w różnych wariantach, gęsie żołądki duszone w białym winie z grzybami, gęsie szyje faszerowane grzybami, czy galaretka z krwi gęsiej zalaną bulionem.

- W ubiegłym roku zrobiliśmy taką pilotażową akcję i okazało się, że łodzianie bardzo chętnie przychodzili na obiad, ciągle gęsi brakowało i trzeba było ją kupić w pobliskich sklepach. Nie chciałabym porównywać indyka i Święta Dziękczynienia, ale sądzę, że moglibyśmy się postarać o to, żeby gęś gościła na naszych stołach w listopadzie, zwłaszcza w Święto Niepodległości - podkreśliła organizatorka akcji Barbara Sokołowska-Urbańczyk.

Rocznie produkujemy ok. 26 tys. ton gęsiny 

Według danych Krajowej Rady Drobiarstwa w Polsce produkuje się ok. 26 tys. ton gęsiny rocznie, ale większość gęsiny przeznaczona jest na eksport, głównie do Niemiec. Najbardziej znaną i lubianą jest gęś biała kołudzka, hodowana w Kołudzie Wielkiej k. Inowrocławia, który dostarcza materiał hodowlany dla większości gęsich ferm w Polsce. Eksperci kulinarni podkreślają, że gęsina może być mięsem na specjalne okazje i może w przyszłości stać się polskim odpowiednikiem indyka przygotowywanego z okazji Święta Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych.

PAP, awi