Z danych resortu klimatu wynika, że w tej chwili polskie miasta korzystają z 12 tysięcy autobusów, z czego połowa jeździ w miastach, w których mieszka więcej, niż 100 tysięcy osób. To pokazuje skalę wyzwania, jakie stoi przed Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, który bezpośrednio odpowiada za realizację programu. Do dziś w całym kraju zarejestrowano 430 autobusów elektrycznych.
Autobusy elektryczne dla samorządów. Na dotacje przeznaczono 1,36 mld zł, można już składać wnioski
Duże zainteresowanie samorządów
W wyniku naboru prowadzonego przez NFOŚ wpłynęły wnioski z 30 miast, które w ten sposób zgłosiły chęć nabycia autobusów elektrycznych i autobusów z napędem wodorowym. Dwadzieścia miast po raz pierwszy zdecydowało się na zakup pojazdów zero emisyjnych, co oznacza, że elektryfikacja transportu publicznego wychodzi już poza grupę głównych metropolii.
Do programu zgłosiły się takie miasta, jak: Chełm, Chodzież, Grudziądz, Jastrzębie Zdrój, Kraśnik, Mińsk Mazowiecki, Olsztyn, Siedlce, Piotrków Trybunalski, Radomsko, Ostrowiec Świętokrzyski, Słupsk, czy Stalowa Wola, czy Zakopane.
Wszystkie po raz pierwszy ubiegają się o włączenie do floty pojazdów elektrycznych. Cztery wnioski pochodzą z aglomeracji, w tym z aglomeracji śląskiej, co zdaniem resortu środowiska jest dowodem na to, że elektromobilność jest postrzegana jako sposób na zmniejszenie zanieczyszczeń.
800 mln zł na stacje ładowania dla "elektryków" i tankowania wodoru. Jest nowy projekt resortu klimatu
Największa dotacja dla autobusów wodorowych
W sumie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wnioski złożyły miasta z 14 województw. Po cztery wnioski pochodzą z województw pomorskiego, mazowieckiego i dolnośląskiego. Województwa, w których wnioski złożyło jedno miasto, to między innymi podkarpackie, świętokrzyskie, opolskie i zachodniopomorskie. Wnioski dotyczą dotacji na zakup ponad 100 autobusów z napędem wodorowym oraz na ponad 320 autobusów z napędem elektrycznym. Jak zapewniają przedstawiciele NFOŚ, zakup autobusów wodorowych uzyska wysoką dotację.
Program zakłada także pomoc w budowie 180 stacji ładowania i dwóch stacji tankowania wodoru. W planach jest też szkolenie prawie 800 pracowników, którzy nabiorą kompetencji obsługi autobusów zero emisyjnych. Trwają też rozmowy o zorganizowaniu kolejnego naboru. Będzie on uzależniony od dostępności środków, którymi dysponuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
IAR/PR24/Aleksander Pszoniak/sw