Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 10.11.2011

Odejście Berlusconiego niczego nie rozwiąże

Francuska prasa jest zdania, że odejście Papandreu i Berlusconiego nie oznacza końca kryzysu w strefie euro.
EuroEurofot. sxc.hu
Posłuchaj
  • Francuska prasa jest zdania, że odejście Papandreu i Berlusconiego nie oznacza końca kryzysu w strefie euro.
Czytaj także

Potwierdzeniem tej tezy mają być spadki notowań na światowych giełdach.
Lewicowe "Liberation" uważa, że zejście ze sceny politycznej Berlusconiego niczego nie rozwiązuje, bo po pierwsze ma on tak duże wpływy, że będzie w dalszym ciągu, chociaż tym razem zza kurtyny, sterował przebiegiem wydarzeń politycznych we Włoszech, a po drugie jego nieobecność nie uzdrowi gospodarki włoskiej, która najprawdopodobniej będzie musiała poprosić o pomoc Unię Europejską.
Tego samego zdania jest gospodarczy dziennik "Les Echos", który uważa, że kryzys może dotknąć kolejne państwa, w tym Francję. Jakpisze, "odejście Berlusconiego to usunięcie przeszkody na drodze do reform strukturalnych, które są włoskiej gospodarce absolutnie niezbędne, ale nie wiadomo jaki będzie nowy układ polityczny w Rzymie i czy to, co nastąpi po Berlusconim będzie gwarancją koniecznych zmian". Cytowani przez "Les Echos" eksperci nie kryją jednak nutki optymizmu. Ich zdaniem, rynki światowe szybko zapomniały o tym, że w czasie poprzednich kryzysów Europa, gdy jest przyparta do muru, ma umiejętność znalezienia w ostatniej chwili wyjścia z trudnej sytuacji.

IAR, ab