Eksperci podkreślają, że najłatwiej dziś zaoszczędzić energię w sektorze mieszkaniowym oraz na miejskim transporcie. - Mitem jest kolosalne zużywanie energi przez zakłady przemysłowe. Dla przykładu polskie huty, dzięki prywatyzacji i modernizacji, zużywają dziś mniej energii, niż średnia w Unii Europejskiej - podkreśla profesor Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej, Sekretarz Generalny Społecznej Rady ds. Narodowego Programu Redukcji Emisji i członek Narodowej Rady Rozwoju.
Wszystkich rozmow z "KLUBU TRÓJKI" można posłuchać tu >
Gość Dariusza Bugalskiego dodaje, że w racjonalnym korzystaniu z energii nie chodzi o rezygnację ze wszystkiego i nie o to, by "żyć chłodno, głodno, ciemno i ubogo". - My nawołujemy, by żyć odpowiedzialnie, mądrze. Oczywiście tę odpowiedzialność można podzielić; w części ona spoczywa na projektantach, na twórcach prawa, a w części na tych, którzy z energii korzystają - mówi w Trójce.
Anna Żyła, główny ekolog Banku Ochrony Środowiska SA w Warszawie przyznaje, że efektywność energetyczna to jej ulubiony przykładem połączenia dwóch istotnych elementów: ekonomii i ekologii. - Jeśli już wiemy, że najgorsze wskaźniki dotyczą sektora budowlanego, to trzeba apelować do społeczeństwa, byśmy przy budowie domu czy kupnie mieszkania zwracali uwagę na współczynnik energochłonności - powiedziała.
Profesor Krzysztof Żmijewski napisał kiedyś na swoim blogu: "Żeglujemy po prawie bezkresnym oceanie głupio marnotrawionej energii. Ale docieplanie ścian jest tak mało romantyczne, prawda?”. Jeśli więc nie romantyzm, to może przekona nas czysta ekonomia? - Ktoś, kto kupi lub zbuduje dom energooszczędny, będzie mógł liczyć na dofinansowanie - przekonuje prof. Żmijewski.
Czym są domy pasywne? Która nacja jest najbardziej oszczędną w zużywaniu energii na świecie? Jakie zyski płyną z zastosowania projektów i technologii energooszczędnych? Dowiesz się słuchając całego "Klubu Trójki".