Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 06.11.2013

Jan Krzysztof Bielecki: projekt zmian w OFE jest podstawą finansów publicznych

Instytucje rządowe w ramach konsultacji zgłosiły wiele wątpliwość do projektu zmian w systemie emerytalnym. Lista tych instytucji jest imponująca m.in. NBP, Ministerstwa Skarbu i Transportu, KNF.
Jan Krzysztof BieleckiJan Krzysztof BieleckiWojciech Kusiński/PR

Były premier Jan Krzysztof Bielecki , obecnie przewodniczący Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów, podkreśla w radiowej Jedynce, że większość wątpliwości ma charakter prawny. Np. Rządowe Centrum Legislacji ma wątpliwości, czy vacatio legis nie jest za krótkie. - Ale wszystkie te wątpliwości trzeba rozpatrzeć - mówi gość "Sygnałów dnia".

Kierowana przez niego rada rekomenduje przyjęcie projektu zmian w systemie emerytalnym zgodnie z sugestiami, które zawarła w 11 punktach. Ale Jan Krzysztof Bielecki zastrzega, że to są jedynie sugestie. - Chcemy wyrazić opinię ekonomistów, osób, które, choć mają różne poglądy, umiały zająć wspólne stanowisko - wyjaśnia. Zwraca uwagę, że system emerytalny jest systemem publicznym. Przekonuje, że w ramach tego systemu lepsze dla Polski, dla finansów publicznych i potrzeb rozwojowych jest rozwiązanie proponowane przez rząd. Wnioskodawcy muszą zrozumieć, że projekt zmian w OFE jest podstawą finansów publicznych. Jego zdaniem, dla przyszłego emeryta jest to rozwiązanie neutralne.  
Jan Krzysztof Bielecki przyznaje, że reforma sprowadza się na pewno do tego, by poprawić stan finansów państwa. Ale też po to, aby poprawić błędy, które zostały zrobione. - W Polsce mamy do czynienia z takim zjawiskiem, że jak raz się zrobi reformę, to potem tego nie można ruszyć - mówi były premier. Przywołuje swoje doświadczenia w pracy w biznesie i zauważa, że tam nie może być zastoju. - Tam cały czas coś się reformuje, bo inaczej przedsiębiorstwo może zbankrutować - przekonuje. Najlepszym przykładem jest Nokia, która była kiedyś na szczycie, a teraz upadla, bo nie zauważyła, że na rynek weszły smartfony.
Jan Krzysztof Bielecki jest sceptycznie nastawiony do pomysłu tzw. emerytury obywatelskiej. Według tej koncepcji państwo miałoby zapewnić pewną minimalną emeryturę, a więcej każdy z nas musiałby sobie zaoszczędzić we własnym zakresie. Rozmówca radiowej Jedynki podkreśla, że reforma emerytalna z 1998 roku to potężny eksperyment, z którego nie można łatwo przejść do systemu emerytury obywatelskiej. - Mamy zaszłości, filar pierwszy, filar drugi, chcemy robić trzeci filar - wyjaśnia. Więc trzeba wyjść od tego, co mamy.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)

>>>Zapis całej rozmowy