- Spotykamy się tu dziś - ocaleni i ich potomkowie, spadkobiercy tamtych dramatycznych doświadczeń, ale i depozytariusze prawdy i pamięci o Zagładzie - powiedział prezydent. - Spotykamy się więc w miejscu, gdzie nazistowskie Niemcy popełniły największą w dziejach zbrodnię ludobójstwa - nie sposób zrozumieć, jak mogli dopuścić się takiego okrucieństwa - mówił Andrzej Duda. - Nasza wspólna obecność w tym miejscu jest znakiem i dowodem zwycięstwa życia nad śmiercią, zwycięstwa pamięci nad kłamstwem i zapomnieniem - dodawał prezydent.
Prezydent Izraela mówił wcześniej, że naziści nie osiągnęliby swojego celu, gdyby nie otrzymywali pomocy. Jak podkreślał Reuwen Riwlin - nazistowska machina śmierci nie byłaby w stanie osiągnąć "okrutnej misji", gdyby nie otrzymywała pomocy. Wprawdzie - jak podkreślał - to Niemcy wybudowali obozy śmierci, ale Żydzi byli mordowani nie tylko tam. - Byli zdradzani we Francji, Holandii i Belgii. Byli mordowani przez Ukraińców, Litwinów i - tak - również przez Polaków - mówił. Prezydent Riwlin przyznał jednocześnie, że Polacy pod okupacją byli narodem uciśnionym, żyjącym w strachu. Wspomniał także o polskim ruchu oporu i rządzie na emigracji i o Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Wcześniej prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Izraela Reuvenem Rivlinem wziął udział w Marszu Żywych, który przeszedł z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz do obozu w Birkenau. Prezydenci spotkali się też w cztery oczy.
Polskie Radio 24, IAR,PAP/dp
_______________________
Data emisji: 12.04.2018
Godzina emisji: 16:25