Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 06.05.2012

Luc Besson: Interesują mnie męskie słabości i kobieca siła

- Wciąż powtarza się, że kobiety to słaba płeć, a mężczyźni silna. A ja chciałbym kiedyś zobaczyć, jak Terminator dzwoni do mamy i mówi, że za nią tęskni. To by było ciekawsze, niż słynne "hasta la vista, baby" - mówi reżyser filmu "Lady".
Kadr z filmu LadyKadr z filmu "Lady"fot. mat. prasowe

O tym, że kobiety są silne przekonuje bohaterka najnowszego obrazu Luca Bassona. Reżyser przyznał, że on sam nie zniósłby tego, przez co przeszła Aung San Suu Kyi, birmańska działaczka opozycyjna.

- Dokładny mechanizm tworzenia się ruchu oporu w Birmie to dla mnie sprawa historyczna. Można się o tym dowiedzieć z książek albo internetu. Nie znajdziecie tam jednak tego, o czym jest mój film. Bo bardziej niż tworzenie opozycji zainteresowała mnie kobieta, którą rodacy proszą o pomoc - wyjaśnił Luc Besson w rozmowie z Grażyną Bochenek z Polskiego Radia Rzeszów.

/

Aung San Suu Kyi była założycielką opozycyjnej Ligi na Rzecz Demokracji (NLD) i czołową przeciwniczką rządzącej Birmą wojskowej junty. Poświęciła całe życie na walkę o wprowadzenie demokracji w swoim kraju. Po zwycięstwie w wyborach powszechnych w 1990 roku (których wojsko nie uznało) oraz otrzymaniu rok później Pokojowej Nagrody Nobla została wtrącona na kilkanaście lat do aresztu domowego, ale nie przestała walczyć o swoje ideały. W 1999 roku nie zgodziła się wyjechać do Anglii, by zająć się umierającym na raka mężem, ponieważ obawiała się, że nie będzie mogła już wrócić do Birmy. Przez ponad dziesięć lat nie widziała również swoich synów, Alexa i Kima. Niesłabnąca determinacja oraz niezwykła odwaga tej kobiety sprawiły, że Michelle Yeoh (odtwórczyni głównej roli) i Luc Besson postanowili przenieść historię jej walki na wielki ekran.

- Autorka scenariusza Rebecka Frayn spędziła 4 lata na poszukiwaniu informacji o życiu bohaterki. Nie było to łatwe, bo o Aung San Suu Kyi nie ma książek, nie wolno też o nią pytać na ulicy Birmy - opowiada reżyser "Lady". Także realizacja filmu nie była możliwa w ojczyźnie bohaterki. Plan zdjęciowy przeniesiono więc do Tajlandii, choć i tam nie zdradzono prawdziwej tematyki obrazu.

W rolę męża działaczki wcielił się David Thewlis. Kiedy jeszcze trwały zdjęcia, 13 listopada 2012 roku Suu Kyi została zwolniona z aresztu domowego. W 2012 przywrócono legalność opozycyjnej NLD, a jej samej zezwolono na udział w wyborach parlamentarnych. 2 maja br. została zaprzysiężona.

Jaką rolę w życiu rodziny, a także powstaniu filmu odegrał mąż noblistki, Michael Aris? Jak zareagowała ona sama na wieść o filmie? Dowiecie się, słuchając całej rozmowy z Lukiem Bessonem w "Trójkowo, filmowo - 6 maja 2012".

W dalszej części audycji:

- rozmowa z Wojtkiem Smarzowskim o jego nowym filmie;

- wspomnienia z Festiwalu "Łodzią po Wiśle";

- zapowiedź 37. Gdynia Film Festival - mówi dyrektor programowy Michał Chaciński;

- zaproszenia Artura Liebharta do kin i na festiwal Planete Plus Doc;

"Trójkowo, filmowo" na antenie Trójki w każdą niedzielę o 14.05. Zapraszamy.

(asz)