Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 13.01.2014

Ariel Szaron pochowany na swojej farmie na pustyni Negew

Były premier Izraela zmarł w sobotę w wieku 85 lat. Od ośmiu lat był w śpiączce po udarze mózgu.
Oficjalne uroczystości pogrzebowe Ariela SzaronaOficjalne uroczystości pogrzebowe Ariela SzaronaPAP/EPA/JIM HOLLANDER

Ariel Szaron spoczął w ziemnym grobie na ranczu niedaleko miasta Sderot obok swoje drugiej żony Lily.

W wojskowo-religijnej ceremonii wzięło udział półtora tysiąca osób. Prócz rodziny Szarona, na miejscu obecni byli izraelscy i światowi politycy, dowódcy wojskowi oraz przyjaciele i znajomi byłego premiera.

W czasie uroczystości odśpiewano psalmy, a synowie Szarona Gilad i Omri odmówili kadisz - żydowską modlitwę za zmarłych. Szef sztabu izraelskiej armii generał Benny Gantz podkreślał, że Szaron był niezwykłym generałem, który inspirował wielu żołnierzy. - Był wojownikiem i kochał tę ziemię - mówił wojskowy.

Syn Szarona Omri podkreślał, że rodzina polityka była z niego dumna. - Byłeś wart tego narodu - mówił. Jego brat Gilad wyliczał zasługi ojca w izraelskich wojnach i jako polityk. - Nie ma w Izraelu miejsca, które nie byłoby Tobą naznaczone. Mój ukochany Ojcze, wróciłeś do swojego domu  mówił Gilad.

Wieńce na grobie Szarona złożyli przedstawiciele kilkudziesięciu delegacji. Wśród nich był polski minister obrony Tomasz Siemoniak. Na zakończenie uroczystości żołnierze wystrzelili w powietrze salwy honorowe.

Wcześniej Ariela Szarona żegnano w czasie państwowej uroczystości w izraelskim parlamencie w Jerozolimie. Owiniętą w izraelską flagę trumnę z ciałem byłego premiera wystawiono na placu przed Knesetem. Wokół trumny położono dziewięć wieńców, a flagi opuszczono do połowy masztu.

W ceremonii wzięli udział byli i obecni politycy z Izraela i ze świata. Wszyscy podkreślali, że Ariel Szaron wsławił się męstwem jako wojskowy, a jako polityk umiał podejmować trudne decyzje, zawsze walcząc o dobro Izraela.

Prezydent Izraela Szymon Peres, który rozpoczął uroczystości, mówił, że Szaron był niezwykłym politykiem i człowiekiem, który przede wszystkim pragnął pokoju w Izraelu. - Zawsze blokowałeś niebezpieczeństwa, ale nigdy nie opóźniałeś ważnych decyzji. Podejmowałeś je i zwyciężałeś. Odpoczywaj w pokoju Wielki Przywódco - mówił prezydent.

Obecny premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił, że jego zmarły poprzednik niestrudzenie walczył o bezpieczeństwo kraju. - Nie zawsze zgadzałem się z Szaronem, a on nie zawsze zgadzał się ze mną. Ale gdy ja pracowałem w jego rządzie albo on w moim rządzie, działaliśmy razem dla dobra Izraela - mówił Netanjahu.

W Knesecie przemawiał też amerykański wiceprezydent Joe Biden, który znał Szarona od ponad 30 lat. - Jak wszyscy historyczni liderzy, premier Szaron był osobą złożoną. Ale jak wszyscy wielcy liderzy, miał swoją gwiazdę, która go prowadziła drogą, z której nigdy nie zszedł - dodał Biden. Wśród zagranicznych gości na uroczystościach pogrzebowych był także były brytyjski premier a obecnie wysłannik Kwartetu Bliskowschodniego Tony Blair.

Po ceremonii w Knesecie trumna z ciałem Szarona przejechała w wojskowej asyście z Jerozolimy na ranczo niedaleko w Sderot. Półodkryty wojskowy samochód zatrzymał się po drodze w miejscowości Latrun, gdzie Szaron został ranny w czasie wojny w 1948 roku.

 

Ostatnia droga Ariela Szarona CNN Newsource/x-news.

Miejsce w którym pochowano byłego premiera Izraela znajduje się zaledwie 10 kilometrów od granicy ze Strefą Gazy. Dlatego w pobliżu farmy izraelska armia ustawiła dodatkowe czołgi, broń przeciwrakietową, a w powietrzu latały myśliwce. Wszystko to na wypadek ewentualnego ostrzału rakietowego z Gazy.

Odszedł bohater Izraela>>>

Hołd byłemu premierowi Izraela oddali w sobotę przywódcy USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji podkreślając rolę, jaką Ariel Szaron odegrał w historii Izraela.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oddała cześć Szaronowi, nazywając go - izraelskim patriotą z wielkimi zasługami dla swego kraju, który swą odważną decyzją wycofania osadników izraelskich ze Strefy Gazy uczynił historyczny krok na drodze do złagodzenia napięć z Palestyńczykami i do rozwiązania problemu bliskowschodniego - oświadczyła niemiecka  kanclerz.

Prezydent USA Barack Obama podkreślił, że były izraelski premier przez całe życie służył swojej ojczyźnie. - W imieniu narodu amerykańskiego przesyłam rodzinie byłego premiera Ariela Szarona i narodowi izraelskiemu najgłębsze kondolencje - czytamy w oświadczeniu Baracka Obamy.

W związku ze śmiercią Szarona prezydent Rosji Władimir Putin wystosował telegram kondolencyjny do premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Putin wysoko ocenił działalność Szarona w obronie interesów Izraela, wskazał na szacunek, jakim cieszył się on u współczesnych i jego wysoki autorytet na arenie międzynarodowej.
- Kondolencje dla narodu izraelskiego z powodu śmierci byłego premiera Ariela Szarona. Był kontrowersyjnym, ale ważnym przywódcą w Izraelu i całym regionie - napisał po angielsku na Twitterze Marcin Wojciechowski, rzecznik polskiego MSZ.

Zupełnie inaczej na wiadomość o śmierci Szarona zareagowali Palestyńczycy>>>

Wielu z nich nazwało Szarona zbrodniarzem i kryminalistą, a w Strefie Gazy palono zdjęcia zmarłego polityka. Palestyńczycy obciążają go między innymi, odpowiedzialnością za dopuszczenie do wymordowania palestyńskich uchodźców w obozach Sabra i Szatila w południowym Libanie w 1982 roku.

Żołnierz, komandos, polityk...i zbrodniarz?

Ariel Szaron urodził się 26 lutego 1928 roku w Kefar Malal na terenie Palestyny zarządzanej wówczas przez Brytyjczyków.
W 1942 roku wstąpił do żydowskiej podziemnej organizacji wojskowej Hagana. Podczas wojny izraelsko-arabskiej 1948-49 dowodził kompanią piechoty w Brygadzie Aleksandroni. W latach 1949-50 był dowódcą Brygady Golani. W latach 1951-52 służył jako oficer wywiadu. W 1953 zorganizował jednostkę specjalną "Jednostka 101" i został jej dowódcą. W tamtym czasie arabscy bojownicy przeprowadzali ataki na Izraelczyków. "Jednostka 101" dokonywała akcji odwetowych, w dużej części skierowanych przeciwko ludności cywilnej. Jednostka została rozwiązana w 1955 r.
Podczas kampanii sueskiej w 1956 r. Szaron dowodził brygadą spadochroniarzy. Pełniąc służbę zawodowego oficera, Ariel Szaron ukończył w 1957 roku wyższą uczelnię sztabową w Wielkiej Brytanii. W latach 1958-1962 był komendantem szkoły piechoty w Izraelu. W 1962 roku ukończył prawo na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. W 1964 r. został mianowany szefem sztabu Dowództwa Północnego i pełnił tę funkcję do roku 1965. W 1966 r. otrzymał stopień generała i został szefem wydziału szkoleniowego w Sztabie Generalnym.
Podczas wojny sześciodniowej (1967 r.) dowodził dywizją pancerną. W 1969 roku został szefem Dowództwa Południowego. W 1973 podczas wojny Jom Kippur objął dowództwo nad dywizją pancerną. Odniósł znaczący sukces na Półwyspie Synaj: przekroczył Kanał Sueski, zmuszając Egipt do zawieszenia ognia.

Po zakończeniu kariery wojskowej, od lat 70. był parlamentarzystą. Sprawował też funkcje w rządzie. W 2001 roku został premierem. Jako szef rządu opowiadał się za tworzeniem żydowskich osiedli na terenach palestyńskich. To za jego czasów rozpoczęto budowę muru oddzielającego Izrael i Zachodni Brzeg. Równocześnie jednak to właśnie ten polityk zdecydował o wycofaniu izraelskich żołnierzy i osadników z palestyńskiej Strefy Gazy. Na jego rozkaz domy osadników były niszczone przez buldożery. Ariel Szaron jest dla wielu swoich rodaków bohaterem. Wielu Izraelczyków nie podziela jednak tej opinii.

Masakra w "Sabra" i "Szatila"
Badająca wydarzenia w Sabra i Szatila izraelska Komisja Kahane uznała - pośrednią odpowiedzialność - Szarona,  za zbrodnie popełnioną w palestyńskich obozach uchodźców na terytorium Libanu. W 1982 roku libańska milicja zabiła tam od kilkuset do 4 tysięcy kobiet, starców i dzieci (dane co do liczby ofiar są sprzeczne). Milicja wkroczyła do obozów na wezwanie Szarona, po to by zatrzymać bojowników Organizacji Wyzwolenia Palestyny. W tym czasie, izraelskie wojsko otaczało teren. Potem dowódcy utrzymywali, że nie mieli wiedzy o tym, co się dzieje i jakoby nie mogli zapobiec tej zbrodni.

mc

''