Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 29.01.2014

Amnestia na Ukrainie? Dziennikarze: oby nie dla katów

Ukraiński parlament ma się zająć ustawą o amnestii dla uczestników zamieszek w Kijowie. Opozycja i przedstawiciele rządu nie potrafiły do tej pory dojść do porozumienia w tej sprawie.
Protestujący w KijowieProtestujący w KijowiePAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Dziennikarze i działacze społeczni obawiają się, aby nie objęła ona tych, którzy bili i katowali ich kolegów. Ustawa o amnestii miała być przyjęta już we wtorek, jednak opozycja i rządzący nie byli w stanie porozumieć się co do jej tekstu. Dziennikarze przypomnieli deputowanym, że nie może ona objąć funkcjonariuszy oddziałów specjalnych Berkut, którzy bili ich kolegów, na przykład, reportera Radia Swoboda Dmytra Barkara. - Miałem kask z napisem ”Prasa”, ale go zdjęli bo po kasku bić jest niewygodnie, wygodniej po głowie - wspominał.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Reporterzy parlamentarni pokazywali też deputowanym Partii Regionów zdjęcia pobitych kolegów i działaczy społecznych. Ci odwracali głowy. Jedynie przewodniczący klubu parlamentarnego Partii Regionów Ołeksandr Jefremow przeprosił za te przypadki i dodał, że w opracowywanym dokumencie zaznaczono, że amnestii nie podlegają osoby, które stosowały przemoc wobec dziennikarzy.

Ustawa o amnestii jest jednym z warunków pokojowego uregulowania konfliktu stawianych przez opozycję. We wtorek władze spełniły inne żądanie swoich oponentów i parlament unieważnił ustawy ograniczające swobody obywatelskie.  Wypełniony został także postulat dymisji rządu Mykoły Azarowa, rezygnację jego gabinetu przyjął prezydent Wiktor Janukowycz.

Po poniedziałkowych rozmowach opozycji i władz, administracja prezydenta napisała w komunikacie, że amnestia może wejść w życie, gdy protestujący opuszczą budynki rządowe i ulice. Natomiast wolą Majdanu i opozycjonistów jest, by amnestia była bezwarunkowa.  W imieniu Euromajdanu domagają się oni także przyspieszonych wyborów prezydenckich i parlamentarnych, protestujący nie mają zamiaru się rozchodzić, póki władze nie wypełnią wszystkich obietnic.

Unijne wizyty

W związku z kryzysem, na Ukrainie przebywa obecnie szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, która przyspieszyła swoją wizytę w Kijowie o dwa dni. Ma spotkać się z przedstawicielami władz i z opozycją i rozmawiać o pokojowym rozwiązaniu konfliktu. Na Ukrainę pojechała również w tych dniach delegacja Parlamentu Europejskiego.

Europosłowie: oferta władz Ukrainy według opozycji jest niewystarczająca >>>

Telefony z Waszyngtonu

Swoje poparcie dla Ukrainy wyraził w środowym orędziu o stanie państwa prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. - Wszyscy ludzie mają prawo do wypowiadania swych poglądów w sposób swobodny i pokojowy i do zabierania głos w sprawie przyszłości swego kraju – mówił Obama.

(Wideo: CNN Newsource/x-news)

 

Na Ukrainę dzwonił dwa razy dzień po dniu wiceprezydent USA Joe Biden. We wtorek, po dymisji rządu Azarowa zachęcał Janukowycza do szukania dalszych sposobów na porozumienie z opozycją i pozytywnie ocenił wtorkowe decyzje ukraińskiego parlamentu.

Biden rozmawiał z Janukowyczem również w nocy z poniedziałku na wtorek (czasu polskiego). Nalegał wówczas, by prezydent Ukrainy nie wprowadzał stanu wyjątkowego w kraju, lecz szukał pokojowego rozwiązania. Opozycja twierdzi, że istnieje ryzyko, iż władze Ukrainy zdecydują się na ten pierwszy wariant, przedstawiciele Majdanu dotarli bowiem m.in. do rozkazów przekazywanym jednostkom ukraińskiej armii.

Polski prezydent rozmawiał z Janukowyczem

O ostatnich wydarzeniach na Ukrainie Bronisław Komorowski rozmawiał wieczorem z prezydentami Ukrainy i Szwajcarii. O telefonicznej rozmowie poinformował Jaromir Sokołowski z Kancelarii Prezydenta. - Prezydent rozmawiał z Wiktorem Janukowyczem na temat możliwości rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Prezydent kontynuował też rozmowy z prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem na temat ukraińskiego kryzysu. Szwajcaria przewodniczy od stycznia OBWE.  Kancelaria nie informuje o szczegółach rozmów prezydenta Komorowskiego.

Triumf Putina?

Rosyjskie media komentując wtorkowy brukselski szczyt Unia Europejska – Rosja oceniają, że Putin osiągnął sukces. Dziennikarze zwracają uwagę przede wszystkim na fakt, że od teraz Bruksela nie będzie negocjować eurointegracji z krajami Partnerstwa Wschodniego bez Rosji. Niezależni komentatorzy mówią wprost - Bruksela wpuściła zawodnika drużyny przeciwnej na swoją połowę boiska.

UE ma omawiać z Rosją umowy stowarzyszeniowe >>>

"Moskiewski Komsomolec" zauważa, że prezydent Rosji w trakcie krótkiej konferencji prasowej w Brukseli zdążył nie tylko przedstawić stanowisko Rosji w sprawie Ukrainy, ale jeszcze dał europejskim urzędnikom radę, aby przestali wtrącać się w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa. Natomiast telewizja Rossija24 opowiadając o przebiegu brukselskiego szczytu, zapewniła swoich telewidzów, że rozmowy były tak szczere jak nigdy dotąd.

Kryzys na Ukrainie

Na Ukranie część rad obwodowych jest obecnie przejęta przez uczestników protestu. Dotyczy to głównie zachodu kraju. Protesty i okupowanie rządowych budynków ma miejsce w większości obwodów, jednak w Dniepropietrowsku i w Zaporożu takie akcje zakończyły się pacyfikacją demonstrantów, przy współdziałaniu milicji i chuliganów wynajmowanych przez rząd, tzw. tituszków. Również w Czerkasach miała miejsce brutalna akcja Berkutu, pobito m.in. dziennikarzy telewizji Biełsat, którzy przygotowywali tam reportaż o Automajdanie.

We wtorek ukraińska Rada Najwyższa (parlament) anulowała tzw. ustawy dyktatorskie, ograniczające m.in. prawo obywateli do wieców. Rada uchwaliła je 16 stycznia, co zaostrzyło trwające od końca listopada protesty antyrządowe. Deputowani nie zdołali jednak osiągnąć porozumienia w sprawie ustawy o amnestii dla uczestników protestów.

Także we wtorek Janukowycz przyjął dymisję rządu premiera Mykoły Azarowa i polecił mu pełnienie dotychczasowych obowiązków do czasu powołania nowej Rady Ministrów; p.o. premiera będzie dotychczasowy pierwszy wicepremier Serhij Arbuzow.

IAR/PAP/PolskieRadio.pl/agkm

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

(Wideo: Otwarcie wtorkowej nadzwyczajnej sesji Rady Najwyższej; źródło: ENEX/x-news)