Pogląd ten podziela 95 procent zwolenników prawicy i 56 procent sympatyków lewicy.
Mimo to, rząd chce ułatwić imigrantom uczestnictwo w życiu publicznym. Propozycje w tej sprawie przedstawi w najbliższy wtorek premier Jean-Marc Ayrault. Gabinet proponuje między innymi naukę w takich językach jak arabski, mandaryński czy hindi, ułatwienie dostępu ludności obcego pochodzenia do zatrudnienia w sektorze publicznym oraz umieszczenie postaci historycznych narodów mniejszości w Panteonie, który pełni rolę mauzoleum wybitnych Francuzów.
>>> Czy islam zaleje Europę? >>>
Z sondażu przeprowadzonego dla francuskiego wydania gazety "Le Parisien-Aujourd'hui" wynika jednak, że Francuzi w większości (67 procent) sprzeciwiają się dyskryminacji pozytywnej. Najbardziej niechętni takim rozwiązaniom są zwolennicy prawicy - aż 83 procent. Sympatycy lewicy są podzieleni - 48 procent jest za, a tylko 1 procent więcej (49) - przeciw.
>>> "Islam w Europie jest coraz bardziej radykalny" >>>
"Le Parisien-Aujourd'hui" - podkreśla, że wyniki badań są zgodne z innymi sondażami, które pokazują, że Francuzi uważają, niemal jednogłośnie, że to cudzoziemcy przybywający do Francji powinni przyjmować styl życia tego kraju.
pp/IAR
