Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Tomasz Owsiński 13.02.2014

Biernacki pozwie Frasyniuka. "Nie wpuszczajcie ministra, bo wam coś podłoży"

Minister Sprawiedliwości Marek Biernacki zapowiedział, że poda do sądu Władysława Frasyniuka za jego wypowiedź dotyczącą sprawy Mariusza Trynkiewicza.

- Jaką ma pani pewność, że minister sprawiedliwości nie podłoży pani w domu pornografii albo szczątków ludzkich? - powiedział Władysław Frasyniuk w TVN24. - Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy, nie wpuszczajcie tego ministra, bo wam coś podłoży - dodał.
- Słowa Pana Władysława Frasyniuka są bezpodstawne i niezgodne z prawdą. Minister Sprawiedliwości nie podejmował żadnych czynności zarzucanych mu przez Pana Władysława Frasyniuka, w tym mogących mieć wpływ na decyzję Dyrektora Zakładu Karnego w Rzeszowie. Pan Władysław Frasyniuk sugerując możliwość podejmowania przez Ministra Sprawiedliwości działań niezgodnych z prawem i standardami demokratycznego państwa prawnego naruszył jego dobra osobiste, w tym dobre imię – czytamy w oficjalnym oświadczeniu resortu sprawiedliwości.

Niezwykły żart Bartosza Arłukowicza >>>

Mariusz Trynkiewicz został w 1989 roku skazany na karę śmierci za zabójstwo czterech chłopców. Po amnestii zamieniono ją na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok upłynął we wtorek. Dyrektor więzienia w Rzeszowie złożył do sądu wniosek o uznanie Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającą zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.

Morderca na wolności>>>

Kolejne posiedzenie w sprawie Trynkiewicza odbędzie się 3 marca. Będzie to kontynuacja rozprawy z 10 lutego, która ma określić czy Trynkiewicz jest osobą z zaburzeniami, niebezpieczną i czy w związku z tym, powinien ostatecznie trafić do ośrodka odosobnienia w Gostyninie.

Taką możliwość daje ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzającymi zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Weszła ona w życie 22 stycznia. Umożliwia, na mocy decyzji sądu cywilnego, zastosowanie wobec takiej osoby, już po odbyciu przez nią kary więzienia, nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym.

Sam Trynkiewicz rozważa złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie materiałów, jakie służba więzienna miała znaleźć w jego celi. Dzień przed zakończeniem kary, funkcjonariusze ujawnili rysunki, zdjęcia i ludzki materiał kostny. Dyrektor zakładu karnego zawiadomił prokuraturę ponieważ uznał, że są to materiały o charakterze pedofilskim. Prokuratura nie wszczęła jednak śledztwa, bo jej zdaniem, ujawnione dowody nie były pornografią. Pełnomocnik Trynkiewicza tłumaczył, że materiał kostny to ząb jego klienta, a zdjęcia to m.in. fotografie matki mężczyzny.

to