Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 01.03.2014

USA: jeśli Rosja nie wyjdzie z Krymu, odwołamy szczyt G8 w Soczi

Jeśli Rosja nie wycofa swoich wojsk z ukraińskiego Krymu, to Stany Zjednoczone i europejscy przywódcy nie pojadą na czerwcowy szczyt G8 do Soczi.
W piątek niezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni zajęli lotnisko w Sewastopolu na KrymieW piątek niezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni zajęli lotnisko w Sewastopolu na Krymie PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Taką groźbę pod adresem Rosji przedstawił pragnący zachować anonimowość urzędnik amerykańskiej administracji. Według niego, byłaby to jedna z konsekwencji, jakie poniosłaby Rosja za naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy.
Barack Obama ostrzegł Rosję przed interwencją militarną na Ukrainie. W specjalnym oświadczeniu amerykański prezydent zagroził, że za tego rodzaju krok Rosja poniesie konkretne konsekwencje. - Stany Zjednoczone wraz ze społecznością międzynarodową potwierdzą, że za interwencję militarną na Ukrainie trzeba będzie zapłacić cenę - powiedział amerykański prezydent.
W ubiegłym roku Barack Obama odwołał spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem podczas szczytu G20 w Petersburgu. Było to spowodowane udzieleniem przez Rosję azylu ściganemu przez Amerykanów Edwardowi Snowdenowi.
Po udanych igrzyskach zimowych w Soczi, Rosji bardzo zależy na podtrzymaniu zainteresowania świata tym miastem. Stąd pomysł zorganizowania w Soczi szczytu G8, czyli grupa najbardziej wpływowych państw świata. W jej skład wchodzą Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Stany Zjednoczone, Kanada i Rosja.

IAR/agkm