Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 01.04.2014

Sikorski: w Polsce mogłyby się znaleźć dwie brygady NATO

Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji zadeklarowali wolę bliższej współpracy z krajami na wschód od Unii Europejskiej, w odpowiedzi na działania Rosji wobec Ukrainy.
Ministrowie spraw zagranicznych Trójkąta WeimarskiegoMinistrowie spraw zagranicznych Trójkąta WeimarskiegoPAP/EPA/MARTIN SCHUTT

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

NATO wobec Rosji i agresji na ukraiński Krym [relacja] >>>

Odpowiadając na pytania dziennikarzy o życzenia Polski dotyczące silniejszej obecności NATO w Polsce i krajach bałtyckich, szef polskiego MSZ Radosław Sikorski powiedział, że sojusz w latach 90. wyraził polityczną intencję, iż - w tamtym czasie - nie ma zamiaru przesuwania znaczących sił wojskowych na teren nowych państw członkowskich. Jak wyjaśnił minister, znaczące siły wojskowe definiowane były jako dwie ciężkie brygady. - Gdyby u nas znalazły się dwie ciężkie brygady krajów NATO, bylibyśmy w zgodzie z tą intencją i bylibyśmy w pełni usatysfakcjonowani - powiedział Sikorski. - To jest kwestia opinii, czy to, co zrobiła Rosja wobec Ukrainy zmienia tę intencję, ale nadal będziemy szczęśliwi, jeżeli przybędą do nas dwie ciężkie brygady - dodał szef polskiego MSZ.

Steinmeier: nie widzę Ukrainy w NATO

Podsumowując obrady minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział, że trzy kraje skierowały pod adresem Moskwy "jasne przesłanie", określając aneksję Krymu jako akt agresji niezgodny z prawem międzynarodowym.
- Nie możemy jednak dać się wciągnąć w spiralę eskalacji - zastrzegł polityk niemieckiej SPD. Wskazał na "małe oznaki" zmniejszenia napięcia, wymieniając rozpoczęcie pracy na Ukrainie przez obserwatorów OBWE oraz zapowiedź wycofania przez Rosję części jej oddziałów znad granicy z Ukrainą.

Steinmeier powiedział, że nie widzi możliwości przyjęcia Ukrainy do NATO. Zastrzegł przy tym, że niemiecki rząd nie przyjął jeszcze ostatecznego stanowiska w sprawie ewentualnej perspektywy członkostwa Ukrainy w sojuszu. - Mogę sobie wyobrazić formy bardziej intensywnej współpracy z Ukrainą w ramach Rady NATO-Ukraina. Nie widzę natomiast możliwości członkostwa w NATO - powiedział. Dodał, że ucieszyły go słowa premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, który sam mówił "z dużą ostrożnością" o perspektywie wejścia swego kraju do sojuszu. Przypomniał niedawną wypowiedź prezydenta USA Baracka Obamy o tym, że Ukraina "nie znajduje się na drodze prowadzącej do NATO".

Trójkąt Weimarski za współpracą ze wschodnimi sąsiadami

Steinmeier, Sikorski i Fabius spotkali się w Weimarze w ramach nieformalnego forum dialogu Trójkąta Weimarskiego, istniejącego od 1991 roku. W opublikowanej we wtorek deklaracji trzej ministrowie uznali kraje sąsiadujące z Unią Europejską za "najważniejszy obszar działań UE", w tym jej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Zapowiedzieli dodatkowe propozycje dla krajów najbardziej zaawansowanych w procesie zbliżania do UE. - Jeżeli będą sobie tego życzyły, otrzymają możliwość uczestniczenia we wspólnym obszarze gospodarczym, dzięki czemu będą mogły bardziej zintegrować się z unijnym rynkiem wewnętrznym - czytamy w oświadczeniu.

Ministrowie zapowiedzieli poprawę zdolności rozwiązywania kryzysów w sąsiedztwie UE. Ostatnie kryzysy pokazały, że oferty UE są często nastawione na zbyt długofalowe działania - wskazali. UE powinna w większym stopniu wykorzystywać instrumenty wspólnej polityki zagranicznej i obronnej.
Zastrzegli, że choć UE nie będzie negocjowała z krajami trzecimi o jej stosunkach z sąsiadami, to oferta ze strony UE nie powinna "tworzyć nowych podziałów i wykluczać innych aktorów". Europejska Polityka Sąsiedztwa i inicjatywy łączące UE z innymi partnerami, w tym partnerami strategicznymi, powinny się wzajemnie wzmacniać - ocenili.

Ministrowie podkreślili, że na Europejską Politykę Sąsiedztwa UE przeznaczyła w latach 2014-2020 "znaczną sumę" 15,4 mld euro. Pieniądze powinny być jednak wykorzystywane z większą elastycznością - przyznali.

Zapowiedzieli rozwijanie kontaktów między społeczeństwami obywatelskimi, umocnienie kontaktów handlowych i większą integrację gospodarczą z krajami sąsiadującymi z UE.

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu dotyczącym Ukrainy trzej ministrowie opowiedzieli się za zwołaniem po wyborach prezydenckich na Ukrainie 25 maja międzynarodowej konferencji w sprawie pomocy dla tego kraju. Zdaniem ministrów pożądany byłby udział Rosji.

Trójkąt Weimarski opowiedział się też za procesem pojednania na Ukrainie. Wezwał władze w Kijowie do przywrócenia monopolu państwa w dziedzinie stosowania siły oraz do zdystansowania się od skrajnych sił.

PAP/agkm

(Wideo: szef MSZ Niemiec: 25 lat po zimnej wojnie nie może być zmiany granic źr. TVN24/x-news)

(Wideo: przemówienie Baracka Obamy w Brukseli 26 marca 2014 roku)

''