Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 08.05.2014

Nie będzie spotkania: Obama - Putin

Prezydent USA Barack Obama nie spotka się w cztery oczy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Normandii 6 czerwca, podczas obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów - poinformował Biały Dom.

- Nie przewidziano spotkania prezydenta Obamy z prezydentem Putinem podczas tych uroczystości - poinformowała AFP rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Caitlin Hayden.

Według niej, Waszyngton zdaje sobie sprawę z tego, że Francja zaprosiła wszystkie kraje, które uczestniczyły w II  wojnie światowej, na uroczyste obchody 70. rocznicy, i "nie oczekiwał, że Paryż wycofa swoje zaproszenie dla Rosji ze względu na to, co dzieje się na Ukrainie".
Według rzeczniczki spotkanie prezydentów w cztery oczy jest wykluczone, jednak Obama i Putin zetkną się zapewne podczas uroczystości. - Będą brali udział w tych samych wydarzeniach i nie mogę teraz powiedzieć, czy nie będą rozmawiali na marginesie tych wydarzeń, tak jak to bywa podczas wszelkich spotkań wielostronnych - wyjaśniła Hayden.

Uroczystości związane z lądowaniem aliantów w Normandii odbędą się 6 czerwca.  Prezydent Francji Francois Hollande twierdzi, że można mieć zatargi z Putinem, ale nigdy nie zapomni o milionach Rosjan, którzy oddali życie podczas drugiej wojny światowej.
- Powiedziałem Władimirowi Putinowi jako reprezentantowi narodu rosyjskiego, że jest mile widziany na obchodach - powiedział Hollande. Zaznaczył, że witał w Paryżu pod Łukiem Triumfalnym weteranów drugiej wojny światowej, w tym z armii radzieckiej, którym powiedział, jak bardzo jest rad, że mogli być tu tego dnia podczas obchodów 69. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie.

Według ambasadora Rosji w Paryżu Aleksandra Orłowa Putin przyjął zaproszenie Francji i przybędzie w czerwcu do Normandii na obchody rocznicy.

HISTORIA w portalu polskieradio.pl >>>

Udział w uroczystościach byłby pierwszą okazją do spotkania Putina z przywódcami państw zachodnich od czasu wybuchu w lutym kryzysu na Ukrainie.
- Nie rozumiem, dlaczego miano by zabronić prezydentowi narodu rosyjskiego, który stracił 9 milionów swych ludzi w walce z nazizmem, udziału w obchodach we Francji - powiedział szef francuskiego resortu obrony Jean-Yves Le Drian.

Wśród gości zaproszonych do Normandii jest także prezydent Bronisław Komorowski, który powiedział dziennikarzom, że weźmie w nich udział.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

PAP/asop

''