- Prokurator został poinformowany, że do tych czynności dobrano funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a policja przeprowadza tylko i wyłącznie interwencję w tej sprawie, a nie wykonuje czynności procesowych - powiedział Sokołowski.
ABW i policja w redakcji "Wprost">>>
Rzecznik Komendy Głównej Policji podkreślił, że policjanci zostali wezwani przez prokuraturę na interwencję do budynku, w którym mieści się redakcja tygodnika "Wprost", około godziny 20.30. -Policja nie była instytucją dobraną do wykonania czynności przez prokuraturę. Tą instytucją była Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - przypomniał.
Rzecznik KGP podkreślił, że rolą policji nie było wykonywanie działań procesowych czy zabezpieczanie jakichkolwiek materiałów. - Zadaniem policjantów było zadbanie o porządek, z czego policja się wywiązała - podkreślił Sokołowski.
Jak przypomniał, interwencja zakończyła się przed północą, a policjanci opuścili budynek po wyjściu prokuratorów i ABW.
O aferze taśmowej w rządzie - tu czytaj więcej>>>
mc