Pod koniec lipca świat obiegła wiadomość, że iraccy dżihadyści z Państwa Islamskiego nakazali obowiązkowe obrzezanie kobiet od 11. do 46. roku życia. Zdaniem działaczy ONZ, nakaz ten może dotyczyć aż czterech milionów kobiet i dziewcząt.
Jak podaje Amnesty International, okrutny los spotkał kilkadziesiąt jazydzkich kobiet. Na początku sierpnia islamiści uprowadzili je i do dziś przetrzymują w okolicy Mosulu. Te, którym udało się skontaktować z rodzinami, opowiadały, że są seksualnymi niewolnicami.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Państwo Islamskie wydało dekret wzywający chrześcijan do przejścia na sunnizm. Ci, którzy chcą pozostać przy swojej wierze, muszą płacić specjalny podatek lub uciekać, aby uniknąć śmierci.
Według informacji Amnesty International, radykałowie masowo mordują mniejszości etniczne i religijne. Cytując "przerażające zeznania" ocalałych, organizacja twierdzi, że z rąk islamistów giną przede wszystkim chrześcijanie, szyiccy Turkmeni i jazydzi.
JU/IAR