Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Juliusz Urbanowicz 17.01.2015

Francja: tajny pogrzeb zabójcy karykaturzystów "Charlie Hebdo". W bezimiennym grobie

W Reims pochowano po cichu Saida Kouachi, jednego z dwóch braci-terrorystów, którzy dokonali masakry w paryskiej redakcji satyrycznego pisma "Charlie Hebdo".
Pakistańscy prawnicy protestują przeciw publikacji karykatur proroka Mahometa przez francuski magazyn satyryczny  Charlie HebdoPakistańscy prawnicy protestują przeciw publikacji karykatur proroka Mahometa przez francuski magazyn satyryczny "Charlie Hebdo" PAP/EPA/REHAN KHAN

Mer miasta początkowo nie chciał się zgodzić na pochówek mordercy w swoim mieście, ale ostatecznie ustąpił.
Said Kouachi - starszy z dwójki braci-terrorystów - "został pochowany w nocy w możliwie jak najbardziej dyskretny i anonimowy sposób" - powiedział burmistrz Reims Arnaud Robinet w wywiadzie dla telewizji BFM TV. Jak dodał, nie wie, gdzie dokładnie znajduje się grób zamachowca.

ATAK NA REDAKCJĘ "CHARLIE HEBDO" - czytaj więcej >>>
Robinet zaznaczył, że choć wcześniej "kategorycznie odmówił" rodzinie Kouachi pochówku terrorysty w swoim mieście, to został zmuszony przez rząd, gdyż według francuskich przepisów zmarły ma prawo do pogrzebu w ostatnim miejscu swojego zamieszkania.

Władze wyjaśniły, że decyzję o jak najszybszym pochówku jednego z terrorystów podjęły, biorąc pod uwagę ryzyko zakłócenia spokoju publicznego oraz możliwych działań ekstremistycznych. Władze nie chcą, by grób zamachowca przyciągał islamistów.

Antoine Flasaquier, adwokat wdowy po Saidzie Kouachim, powiedział, że pogrzeb odbył się z dnia na dzień "w największej dyskrecji i godności". Jak dodał, wdowa po zamachowcu nie uczestniczyła w pogrzebie z obawy, że może być śledzona przez dziennikarzy, którzy w ten sposób poznaliby miejsce, gdzie znajduje się grób jej męża.

Dwóch innych terrorystów zabitych podczas strzelaniny z policją po zeszłotygodniowych atakach terrorystycznych w stolicy Francji wciąż czeka na pochówek. Cherif Kouachi zostanie pochowany w mieście Gennevilliers, na obrzeżach Paryża. Urzędnicy miejscy podkreślają, że aby uniknąć możliwych incydentów oraz "nieprzyzwoitej i bezużytecznej dyskusji" na temat pogrzebu drugiego z braci Kouachi, Cherif zostanie pochowany w "anonimowym grobie".
W ubiegłym tygodniu w atakach terrorystycznych w Paryżu zginęło 17 osób. W zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 7 stycznia 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił policjantkę, a kolejnego dnia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści, którzy zginęli 9 stycznia podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji; deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych.

 

JU/IAR/PAP