Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 30.01.2015

Ambasada USA: John Kerry wcale nie jedzie do Moskwy

O tym, że szef dyplomacji USA John Kerry może przyjechać do Moskwy informował rosyjski dziennik "Kommiersant".
John KerryJohn KerryPAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Ambasada USA w Rosji w piątek zaprzeczyła, jakoby szef dyplomacji amerykańskiej John Kerry miał w przyszłym tygodniu przyjechać do Moskwy. Informację taką w czwartek wieczorem na swojej stronie internetowej podał dziennik "Kommiersant".

- Nie prowadzimy przygotowań do wizyty sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w przyszłym tygodniu - oświadczył przedstawiciel amerykańskiej placówki dyplomatycznej w stolicy Rosji cytowany przez agencję TASS.

Wcześniej również "dobrze poinformowane źródło" w Waszyngtonie przekazało TASS, że w przyszłym tygodniu nie należy spodziewać się wizyty Kerry'ego w Moskwie.

"Kommiersant" utrzymywał, że wizyta sekretarza stanu USA może się odbyć w dniach 4-5 lutego. "Jeśli strony się w pełni porozumieją, będzie to pierwsza podróż szefa amerykańskiej dyplomacji do Moskwy od maja 2013 roku" - zaznaczyła gazeta. Według niej władze Rosji i USA od kilku dni rozpatrują możliwość takich kontaktów, ale wizyta nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona.

O możliwości rychłej wizyty Kerry'ego w Moskwie informowała też agencja Interfax, powołując się na "rosyjskie źródło dyplomatyczne". Rozmówca agencji sugerował, że amerykański sekretarz stanu może przyjechać do rosyjskiej stolicy przed Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa, podczas której będzie towarzyszyć wiceprezydentowi USA Joe Bidenowi.

Na czele delegacji Rosji na konferencji w Monachium (6-8 lutego) stać będzie minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Zapowiadając wizytę Kerry'ego w Moskwie, "Kommiersant" podał, że centralnym tematem jego rozmów z Ławrowem będzie z pewnością sytuacja na Ukrainie. "USA, które nie uczestniczyły w wielostronnych rozmowach w sprawie uregulowania konfliktu ukraińskiego od czasu kwietniowego spotkania w Genewie, mają chęć ponownego wzięcia czynnego udziału w wysiłkach na rzecz deeskalacji w Donbasie" - napisała gazeta, zaznaczając, że Kerry dał to do zrozumienia w przeprowadzonej 25 stycznia rozmowie telefonicznej z Ławrowem.

PAP/agkm