Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 12.04.2010

Świat łączy się w bólu z Polakami

Poniedziałek w wielu krajach świata jest dniem żałoby narodowej po śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, jego żony oraz całej delegacji na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

Dzień żałoby ogłoszony został w Unii Europejskiej, Rosji, na Ukrainie i na Litwie. Żałoba trwa również w Brazylii.

O żałobie w Unii Europejskiej zdecydowała Hiszpania, kierująca obecnie pracami Wspólnoty, w porozumieniu z przewodniczącym Rady Europejskiej. Wszystkie unijne spotkania rozpoczną się minutą ciszy.

Bruksela wciąż żyje tragedią narodową w Polsce. Wspominana ona była na przykład w niedzielę, podczas telekonferencji 16 ministrów finansów strefy euro. Ta telekonferencja została zwołana w trudnym momencie - przyznał szef tak zwanej Eurogrupy Jean-Claude Juncker. „Wszyscy wciąż jesteśmy w szoku w związku z tragedią w Polsce, łączymy się w żałobie" - powiedział Juncker.

„W imieniu Komisji Europejskiej chciałbym przekazać Polsce kondolencje w związku z okropną tragedią" - mówił po rozmowach komisarz Unii do spraw gospodarczych i walutowych, Olli Rehn.

W poniedziałek europejskie flagi na budynkach Unijnej Rady w Brukseli zostaną opatrzone kirem. Natomiast flagi przed Komisją Europejską i Europarlamentem zostały już w sobotę opuszczone do połowy masztu.

"Zginął nasz przyjaciel"

Prezydent Wiktor Janukowycz ogłosił poniedziałek dniem żałoby narodowej na Ukrainie. W niedzielę szef państwa złożył kwiaty pod ambasadą polską w Kijowie oraz wpisał się do księgi kondolencyjnej.

Wiktor Janukowycz powiedział, że był ogromnie poruszony tragedią, do której doszło w sobotę. Podkreślił, że znał Lecha Kaczyńskiego od czasu, gdy był on prezydentem Warszawy. Później spotykał się z nim jako premier i lider opozycji. Ostatni raz prezydeci widzieli się 25 lutego podczas inauguracji prezydentury Wiktora Janukowycza. „Było mi miło pracować z tym człowiekiem - doświadczonym, wyważonym politykiem" - zaznaczył.

Janukowycz wyraził także nadzieję, że wraz z przyjściem nowego prezydenta, ukraińsko-polskie stosunki nie zmienią się, ponieważ Polska ma dosyć stabilną sytuację polityczną i gospodarczą. "Wierzę w to, że nasze stosunki nie pogorszą się. Dalej będziemy budować naszą wspólną perspektywę"- dodał ukraiński prezydent.

"Zginął ogromny przyjaciel Ukrainy" - tak o Lechu Kaczyńskim powiedział kijowski filozof Myrosław Popowycz. W rozmowie z Polskim Radiem zaznaczył, że Lech Kaczyński zrobił bardzo dużo, aby Ukraina stała się europejskim krajem. „W czasie swojej prezydentury był on największym przyjacielem Ukrainy i najbliższym politykiem, który chciał widzieć Ukrainę w Europie" - podkreślił filozof.

Litwini solidarni

Żałoba narodowa trwa także na Litwie. Trzydniową żałobę ogłoszono w niedzielę na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu. Żałoba obowiązuje od poniedziałku od godz. 7:00 do środowego wieczora.

"Jest to trudno wyobrażalna tragedia. Wspólnie z narodem polskim na trzy dni pogrążymy się w żałobie. Wierzę, że przedstawiciele różnych narodowości, przeżywający ogromny ból wspólnie z narodem polskim, w tych dniach wykażą solidarność z Polakami przeżywającymi ogromny ból" – powiedział litewski premier Andrius Kubilius.

W wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie, Radio Znad Wilii, Kubilius nawiązując do ostatniej wizyty zagranicznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w ubiegły czwartek w Wilnie, wyraził żal, że Litwa nie należycie pożegnała się z prezydentem.

W tym dniu parlament litewski odrzucił rządowy projekt ustawy umożliwiający m.in. litewskim Polakom zapis swego nazwiska w formie polskiej. Prezydent Kaczyński nie krył zdziwienia z takiej decyzji.

"Pozostaje ubolewać, że w taki sposób pożegnaliśmy się z prezydentem Kaczyńskim" - powiedział Kubilius.

Premier cytując słowa ministra spraw zagranicznych Litwy Audroniusa Ażubalisa, który powiedział, że "dzisiaj wszyscy Litwini są Polakami", wyraził nadzieję, że "ta ogromna tragedia pomoże nam odnaleźć drogę do rozwiązania problemów".

"Jest to bardzo bolesna lekcja, być może była potrzebna, abyśmy wyciągnęli odpowiednie wnioski" - powiedział premier Kubilius.

Litewskie ministerstwo obrony już w sobotę wydało rozporządzenie o opuszczeniu flag państwowych przy budynku litewskiego ministerstwa obrony i jednostek wojskowych.

Rosja w żałobie

W całej Rosji na urzędach państwowych flagi państwowe zostały opuszczone do połowy masztów, kanały telewizyjne i placówki kulturalne rezygnują z programów rozrywkowych.

Telewizja państwowa "Rossijsa-1" której sygnał dociera do każdego rosyjskiego domu w geście solidarności z Polską wyemitowała najpierw film "Katyń" Andrzeja Wajdy a potem obraz "Persona non grata" Krzysztofa Zanussiego. Rosjanie przynoszą kwiaty do polskich placówek dyplomatycznych. Masowo wpisują się do księgi kondolencyjnej wyłożonej w Ambasadzie Polski w Moskwie.

Współczucie zza Oceanu

Rząd Brazylii ogłosił trzydniową oficjalną żałobę z powodu tragicznej śmierci prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i towarzyszących mu osób w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

W depeszy do pełniącego obowiązki prezydenta, marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva złożył na ich ręce "szczere i braterskie kondolencje dla narodu polskiego w imieniu narodu i rządu brazylijskiego oraz swoim własnym".

Szef brazylijskiej dyplomacji Celso Amorim, w depeszy do polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego wyraził w tych trudnych chwilach solidarność Brazylii z Polską. Polska - podkreślił minister Amorim - jest "krajem, z którym jesteśmy związani poprzez wielką społeczność imigrantów oraz przyjaźń i współpracę".

sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP