Spot trwa 46 sekund. Jego motywem przewodnim jest odpowiedzialność polityków za losy przyszłych pokoleń. W materiale wykorzystano zdjęcia najstarszego w Polsce dębu - 700-letniego Bartka, który określany jest jako "niemy świadek" dziejów Rzeczpospolitej. Przedstawiono też Jarosława Kaczyńskiego w dwóch sytuacjach - pracującego w swoim gabinecie oraz sadzącego młode dęby wraz z młodzieżą, rodzicami i dziećmi. Obrazom towarzyszy muzyka fortepianowa.
Od soboty sztaby wyborcze kandydatów na prezydenta mogą publikować w mediach płatne spoty wyborcze i ogłoszenia. Tłem muzycznym reklamówki jest muzyka Chopina.
Rzecznik sztabu Paweł Poncyljusz wyjaśniając dlaczego w filmie pojawia się dąb Bartek, tłumaczył, że drzewo to kojarzy się wszystkim Polakom z czymś trwałym i wielowiekowym. "Spot mówi o tym, że są rzeczy ponadczasowe oraz o tym, żeby budować dalekosiężne wizje, które mają starczać na pokolenia, trzeba oprzeć się na tym, co trwałe" - mówił Poncyliusz. Rzecznik dodał, że dzisiaj w Polsce potrzeba polityków, którzy kreują wizje na lata, którzy potrafią patrzeć w przyszłość odważnie, ale mają świadomość przeszłości.
Premiera spotu w telewizji będzie w sobotę. Wtedy też pojawi się zaprezentowana już kilka dni temu pierwsza reklamówka Bronisława Komorowskiego.
dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)