Unia Europejska zaapelowała o zakończenie aktów przemocy na Bliskim Wschodzie i zaoferowała rolę mediatora w próbie załagodzenia napiętej sytuacji. Tak mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Bagdad: atak rakietowy na tzw. Zieloną Strefę, nie ma ofiar śmiertelnych
- Użycie broni musi się natychmiast zakończyć, by zrobić miejsce dla dialogu - powiedziała przewodnicząca KE.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel podkreślał, że UE utrzymuje relacje ze wszystkimi krajami na Bliskim Wschodzie, co może być pomocne w załagodzeniu kryzysu. - Staramy się utrzymywać kanały komunikacji i chcemy rozmawiać, by uniknąć ryzyka eskalacji. Musimy kontynuować dialog z różnymi partnerami w regionie - zaznaczył.
Środowy irański atak potępił sekretarz generalny NATO i wezwał rząd w Teheranie do zaprzestania jakichkolwiek dalszych aktów agresji. Jens Stoltenberg zapewnił też, że sojusznicy nie rezygnują z misji szkoleniowej w Iraku. Szef NATO rozmawiał także wieczorem z prezydentem USA. Donald Trump zwrócił się do Sojuszu o większe zaangażowanie na Bliskim Wschodzie.