Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 27.12.2010

Rosja uzupełni raport ws. katastrofy?

Nie leży w interesie Rosjan, by opinia międzynarodowa uznała, że nie byli rzetelni w przedstawieniu przyczyn katastrofy smoleńskiej - uważa ekspert prawa lotniczego prof. Marek Żylicz.
Rosja uzupełni raport ws. katastrofy?(fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV)

Przed tygodniem Polska odpowiedziała na projekt raportu MAK-u w sprawie katastrofy. Na blisko 150 stronach punkt po punkcie analizuje ustalenia Rosjan i przedstawia nasze zastrzeżenia. Główne uwagi dotyczą - dowiaduje się "Gazeta Wyborcza" - niespełnienia polskich wniosków, np. przesłuchania konkretnych świadków, wykonania konkretnych badań. Nie zgadzamy się też z ogólną wymową rosyjskiego projektu raportu, który przyczyny katastrofy widzi tylko po polskiej stronie.

Zdaniem prof. Żylicza, potrzebne są teraz polsko-rosyjskie konsultacje i uzupełnienie raportu o to, co nie zostało przez MAK zrobione. - Wyjaśnienie przyczyn katastrofy może potrwać kilka miesięcy, może rok, terminy nie są określone. Uważam, że może powstać jeden pełny raport, z zastrzeżeniami co najwyżej do incydentalnych kwestii. Niestety, nacisk polityków i mediów na szybkie wyjaśnienie sprawy jest bardzo duży - mówi prof. Żylicz.

sm