Warszawa takie zapotrzebowanie zgłosiła pod koniec lutego a chodziło o środki medyczne. Do tej pory odpowiedziały Francja, Niemcy, Dania i Austria, które zaoferowały lekarstwa, szczepionki dla dzieci, sprzęt medyczny.
Mechanizm może aktywować każdy kraj, który potrzebuje pomocy. Za pośrednictwem tego mechanizmu Komisja zbiera oferty z państw członkowskich, koordynuje i przekazuje pomoc. Taki mechanizm uruchomiła także Ukraina i na jej apel odpowiedziały wszystkie kraje członkowskie. Polska jest bazą dystrybucyjną dla tej pomocy.
Pomoc na Ukrainie
- Jesteśmy wdzięczni za pomoc, która dociera do nas z Polski - mówi Polskiemu Radiu biskup pomocniczy rzymskokatolickiej diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło. Kapłan przebywa w Zaporożu.
Jak mówi, ukraińscy żołnierze skutecznie odpierają ataki na miasto. - Boimy się jedynie nalotów bombowców. Miasto w ciągu dwóch tygodni zostało dobrze umocnione. Wciąż jednak czekamy na uchodźców z Mariupola, tam nie ma wody, prądu, żywności, a konwój ma problemy z dotarciem do miasta. Mamy nadzieję, że uda się wywieźć tych ludzi - zaznacza.
Jak dodaje biskup Sobiło, pomoc z Polski, którą wysyła Caritas, dociera do Zaporoża. - Metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki koordynuje wysyłanie darów z Polski na wschód. Jesteśmy bardzo wdzięczni Polakom, miłość i dobroć Polaków jest przeciwwagą dla brutalności, agresji rosyjskich żołnierzy, którzy nie zważają na kobiety, dzieci i mienie prywatne - relacjonuje.
LUDZIE UCIEKAJĄ Z UKRAINY PRZED WOJNĄ - sprawdź, jak możesz pomóc
Czytaj także:
dz