Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Gabriela Skonieczna 21.04.2011

Konflikt Paryż-Rzym z imigrantami w tle. Przyszłość Schengen zagrożona?

Włosi nie radzą sobie z problemem nielegalnych imigrantów z Tunezji, aby się ich pozbyć umożliwiając im wyjazd do Francji, która w odpowiedzi zamyka wewnątrz unijne granice.

Jak pisze "Rzeczpospolita" Paryż i Rzym przerzucają się odpowiedzialnością za imigrantów z Tunezji, którzy przeprawiają się morzem na maleńką włoską wyspę Lampedusa. W ciągu dwóch ostatnich miesięcy przybyło tam nielegalnie ponad 26 tysięcy uchodźców. Większość marzy o lepszym życiu we Francji, gdzie mają krewnych. Władze w Rzymie, aby uporać się z problemem zaczęły wydawać Tunezyjczykom 90-dniowe zezwolenia na pobyt, które umożliwiły im poruszanie się w strefie Schengen.

W odpowiedzi Francuzi przywrócili kontrole na wewnętrznych granicach Unii i odsyłają Tunezyjczyków do Włoch. Także Niemcy i Austria, gdzie mieszka duża tunezyjska diaspora, zapowiedziały deportację nielegalnych przybyszów.

Narodowe egoizmy górą

Francja zgadza się wpuścić tylko tych Tunezyjczyków, którzy mają ważny paszport, miejsce do zamieszkania we Francji i wystarczające środki finansowe. Jak oceniła unijna komisarz do spraw wewnętrznych Cecilia Malmström Francja miała prawo zamknąć granicę. Jak argumentowali francuscy politycy celem tego była "obrona porządku publicznego”. Jak podkreśliła komisarz Malmström działania Francji nie oznaczają końca Schengen.

Włochy – jak dodaje ”Rzeczpospolita” - zawarły umowę z Tunisem i będą odsyłać uchodźców do ojczyzny. Zdaniem ekspertów to niewiele pomoże, bo już szykuje się druga fala imigrantów, tym razem z Libii, a narodowe egoizmy na dobre wzięły górę nad poczuciem wspólnoty - Cała ta awantura podważa europejską integrację. Mogę sobie wyobrazić zniesienie strefy Schengen, a nawet upadek Unii – grzmi bułgarski politolog Ivan Krastev. Nie da się ukryć, że w wielu krajach UE dominuje dziś dyskurs nacjonalistyczny – mówi ekspert ds. UE Fabio Liberti z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Strategicznych w Paryżu. – Integracja polityczna Europy nie posunie się do przodu. Unia jest w impasie - dodaje politolog.

26 kwietnia odbędzie się w Rzymie francusko-włoski szczyt poświęcony imigracji, ma on poprawić stosunki między krajami, mocno nadszarpnięte przez spór o uchodźców z Afryki.

gs, Rzeczpospolita, IAR